Miał szansę na wielką karierę w TVP, ale niespodziewanie odszedł. W tle romans z Dodą
Igor Kryszyłowicz przed laty zachwycił widzów TVP, występując w programie "Gwiazdy tańczą na lodzie". Kiedy drzwi do kariery stały otworem, odszedł. Media zalała fala plotek o romansie gwiazdora z Dodą.
W latach 2007-2008 na antenie telewizyjnej Dwójki emitowany był program rozrywkowy "Gwiazdy tańczą na lodzie", oparty na holenderskim formacie "Stars Dance on Ice". Show cieszyło się sporym zainteresowaniem. Na tyle dużym, by powstały trzy sezony programu. W roli jurorów zobaczyliśmy m.in. Dodę oraz wschodzącą gwiazdę polskiej telewizji — Igora Kryszylowicza. Absolwent Szkoły Baletowej w Poznaniu miał wszelkie zadatki na to, by na dłużej zagrzać swoje miejsce w TVP, jednak niespodziewanie, na kilkanaście dni przed rozpoczęciem III edycji programu "Gwiazdy tańczą na lodzie", zrezygnował z posady jurora i wycofał się z mediów. Okazuje się, że w tle stał rzekomy romans z Dodą, o którym spekulowano w kulisach.
Doda romansowała z gwiazdorem TVP?
W 2007 roku przystojny 34-letni Igor Kryszyłowicz był wschodzącą gwiazdą TVP. Jednocześnie miał narzeczoną i 15-letniego już syna. W programie "Gwiazdy tańczą na lodzie" zasiadł w jury obok Dody. Piosenkarka wtedy kończyła swoje małżeństwo z Radosławem Majdanem — poinformowała w mediach o złożeniu pozwu rozwodowego, a w 2008 roku ostatecznie z piłkarzem się rozwiodła. Nic dziwnego, że w kuluarach pojawiły się plotki, że parę jurorów z show TVP zaczęło łączyć coś więcej niż tylko obowiązki, związane z programem. Sam Kryszyłowicz temu zdecydowanie zaprzeczał, ale pojawiły się zdjęcia, na których widać go było w towarzystwie osoby podobnej do Dody.
Ku zaskoczeniu serwisów plotkarskich okazało się, że na "randce" z Kryszyłowiczem przyłapano nie Dodę, a jej sobowtórkę — Dżagę. Wtedy też juror show TVP tłumaczył, że była to prowokacja, która miała pokazać, jak łatwo jest manipulować doniesieniami w mediach. "Nie mam romansu z Dodą. I nie zamierzam mieć. Od dwóch lat jestem związany z Anią, która przyjeżdża ze mną na nagranie każdego odcinka programu" - mówił w komentarzu dla serwisu Plotek.
Igor Kryszyłowicz odszedł z programu TVP w atmosferze romansu
Choć Igor Kryszyłowicz zdawał się nic sobie nie robić z krążących plotek, z niewiadomych powodów zrezygnował z posady jurora tuż przed rozpoczęciem trzeciej edycji programu. Oficjalnym powodem tej decyzji był kontrakt z włoskim domem mody i pilny wyjazd do USA na sesję zdjęciową. Nieoficjalnie jednak mówiło się o tym, że narzeczona nie chciała, by spędzał czas z Dodą. Informował o tym tygodnik "Na żywo": "Ania Adamian postawiła sprawę jasno. Nie chce, żeby jej chłopak przebywał w pobliżu Dody. Ma dość spekulacji dotyczących dwuznacznej relacji między Igorem a piosenkarką" - przekonywało źródło gazety.
Potem Kryszyłowicz zniknął z mediów i poświęcił się pracy modela oraz producenta eventów. Jak wyznał w jednej z wypowiedzi, jako juror nie czuł się dobrze, bo woli oglądać innych, niż siebie. Jednocześnie miał bardzo zły stosunek do polskiego show-biznesu. "Branża rozrywkowa w Polsce to wielka lipa. Egzystujemy na poziomie telenowel i głupkowatych reality-show. Widzę tylko marnotrawienie wielkich pieniędzy" - mówił na łamach "Twojego Imperium".
- Zakochana Beata Kozidrak opowiada o zaręczynach. Pierścionek za poloneza
- Aldona Orman wprost z planu serialu "Klan" trafiła do szpitala. Aktorce pękł tętniak
- Stan Borys zapisał psy do szkoły w USA. Muzyk chce, by było blisko niego
Te gwiazdy wzięły rozwód kościelny. Rekordzista unieważnił ślub po ponad 20 latach
Tu się dzieje
