Obserwuj w Google News

Budda wskoczył na imprezkę fana i podarował mu auto. "Stoi przed remizą"

2 min. czytania
23.11.2023 05:09

Youtuber Budda kolejny raz zszokował swoich fanów. Wpadł na osiemnastkę fana i zrobił mu niesamowity prezent. Uczestnicy imprezy byli w szoku, kiedy influencer przekazał, że przed budynkiem stoi auto.

Budda podarował fanowi auto
fot. Instagram/@budda/screen

Kamil Labudda, czyli youtuber, znany pod pseudonimem Budda od dawna cieszy się w sieci olbrzymią popularnością. Zainteresowaniem cieszą się jego materiały o tematyce motoryzacyjnej, a kanał, który prowadzi, jest najpopularniejszy spośród wszystkich w tej dziedzinie w polskim internecie. Olbrzymią uwagę przykuwają również różne akcje społeczne, które youtuber co jakiś czas organizuje. Niedawno na przykład zapowiedział, że uruchomi loterię, w której rozda 3 miliony złotych. Teraz znów zaskoczył fanów.

W mediach społecznościowych pojawiły się filmy i zdjęcia z osiemnastki jednego z fanów Buddy. Youtuber postanowił zaskoczyć chłopaka i pojawił się na jego imprezie urodzinowej. Najwyraźniej nie chciał przybywać z pustymi rękoma i podarował solenizantowi auto. Świeżo upieczony 18-latek nie krył zaskoczenia.

Redakcja poleca

Budda znów zaskoczył: podarował fanowi auto

Jak się okazuje, 18-latek z miejscowości nieopodal Rawicza wyprawiał swoje urodziny, kiedy jego kolega zauważył, że Budda niedaleko miejsca imprezy nagrywa swój materiał. Chłopak skontaktował się z youtuberem, by zaprosić go na osiemnastkę przyjaciela. Niespodziewanie zaproszenie zostało przyjęte, a influencer zjawił się z Oplem Astrą H GTC jako prezentem.

— Pod remizą, stoi fura dla ciebie. Mówię poważnie. Historia tej fury jest taka: twój ziomal Łukasz […] napisał do Grażyny, jak byliśmy na nagraniach, czy nie chcę wpaść do ziomala na osiemnastkę, mimo że i tak wie, że to się nie stanie. […] Ja mówię k***a jedziemy, ale nie przyjedziemy z pustymi rękoma. Mój ziomal mówił: dawaj, kupimy mu telewizor, bo oni [znajomi przyp. red.] kupili ci "plejke". A ja mówię: nie, kupimy mu samochód — mówił Budda na nagraniu, udostępnionym w sieci.

Akcja Buddy to gra pod publiczkę?

Internauci nie kryją, że ten gest Buddy bardzo ich zaskoczył. Wielu z nich jest przekonanych, że youtuber odwdzięcza się fanom za to, co osiągnął w życiu. "To jest niesamowite, jaką wdzięczność wobec widzów wykazuje budda i jak chętnie dzieli się tym, co osiągnął z nimi, rewelacyjny facet" - czytamy. Jak zwykle jednak zdania są podzielone, a niektórzy uważają wręcz, że youtuber wszystko to zrobił na pokaz. Jakby nie było, 18-latek może teraz cieszyć się swoim autem.

Źródło: Radio ZET/Pudelek/Vibez/Istagram

Nie przegap
Gwiazdy, które krytykują Kościół. Nie gryzą się w język gdy mowa o religii
7 Zobacz galerię
fot. Pixabay + Instagram @m_rozenek @olazebrowska + Eeast News/Wojciech Stróżyk