slot: premiumboard
slot: topscroll
topscrollRun:
Obserwuj w Google News

Brzozowski dosadnie o czystkach w TVP. Nie ma się czego obawiać?

2 min. czytania
19.12.2023 19:47

Rafał Brzozowski to jedna z największych gwiazd TVP. W obliczu zmian, jakie zachodzą obecnie na Woronicza, udzielił wywiadu, w którym opowiedział, jak sytuacja wygląda z jego perspektywy. Prezenter zdecydowanie nie ulega emocjom i stara się podchodzić do nowych wieści „na chłodno”.

Rafał Brzozowski
fot. Pawel Wodzynski/East News
slot: billboard
slot: billboard

Ostatnie tygodnie to istny rollercoaster emocji dla osób związanych z Telewizją Polską. Pracownicy nie mają wątpliwości, że przetasowania na scenie politycznej, do jakich doszło po październikowych wyborach, będą miały znaczący wpływ na funkcjonowanie telewizji publicznej. Część z nich zdecydowała się uprzedzić ruchy przyszłych włodarzy stacji i złożyła wypowiedzenie. Z TVP pożegnali się już m.in. dziennikarze kojarzący się z poprzednim obozem rządzącym – Danuta Holecka i Michał Adamczyk.

Choć mówi się, że zmiany dotkną przede wszystkim pion informacyjny, o swoje posady mogą niepokoić się również gwiazdy związane z programami rozrywkowymi. Media nieoficjalnie informowały, że z pracą prawdopodobnie pożegnają się m.in. Anna Popek i Ida Nowakowska z „Pytania na śniadanie”. Wciąż nie wiadomo także, jaka przyszłość czeka prezenterów związanych z popularnymi teleturniejami – „Koło fortuny” i „Jaka to melodia?”.

Rafał Brzozowski komentuje zamieszanie wokół TVP

O komentarz na temat napiętej sytuacji na Woronicza poproszono ostatnio Rafała Brzozowskiego. Prezenter w rozmowie z Pomponikiem odpowiedział bardzo dyplomatycznie. "Jeśli chodzi o zmiany w telewizji, to od tego jest rzecznik, żeby się wypowiadał" - odpowiedział krótko. Następnie dodał, że niewiele wie na temat tego, co dzieje się na korytarzach budynku przy Woronicza.

"My pracujemy przy programach rozrywkowych, więc kompletnie nawet nie wiem, że cokolwiek się dzieje, bo budynek Telewizyjnej Agencji Informacyjnej jest w zupełnie innym miejscu. Wiem, że jakieś są zmiany, tam różne rzeczy się dzieje i wokół tego jest duży szum, ale skupiamy się na pracy, na tym, co jest do zrobienia. Mamy kontrakt do wykonania na "Jaka to melodia?" do kwietnia, więc musimy pracować cały czas intensywnie i rzeczywiście dużo pracy przed nami.” – zapewniał w rozmowie z Pomponikiem.

Redakcja poleca

Wokalista zdaje się nie martwić o swoją przyszłość w TVP. Przyznał, że praca w telewizji jest tylko dodatkiem, a on w równie dużym stopniu skupia się także na rozwoju kariery muzycznej. „Mogę się cieszyć pracą w telewizji, ale też swoją pracą muzyczną, bo też dużo koncertuję, więc spokojnie jestem zadowolony” – wyjawił.

Źródło: Radio ZET/Pomponik.pl

Nie przegap
Niespodzianka w TVP. Ida Nowakowska przerwała „Pytanie na Śniadanie”
4 Zobacz galerię
fot. Facebook (Pytanie na Śniadanie)
slot: leaderboard_pod_art