Bracia Mroczek zbankrutowali. Totalny niewypał gwiazdorów "M jak miłość"
Jak zarobić, ale się nie narobić? Bracia Mroczek tego nie wiedzą. Biznes, który przed laty prowadzili gwiazdorzy "M jak miłość" okazał się totalną klapą. Rafał Mroczek i Marcin Mroczek utopili w nim fortunę.
Żywot aktora nie należy do najłatwiejszych. Ciągła walka o angaże w kolejnych produkcjach i niepewność, co przyniesie przyszłość, są problemami, których zrekompensować nie mogą nawet godziwe (w niektórych przypadkach) zarobki. Dlatego niektóre gwiazdy tak chętnie zgadzają się na grę w ciągnących się w nieskończoność telenowelach. W ten sposób zapewniają sobie stałą pracę... Przynajmniej dopóki grani przez nie bohaterowie nie znikną ze scenariusza.
Bracia Mroczkowie nie mogą narzekać na brak pieniędzy. Serwis Gwiazdy Wirtualna Polska podaje, że każdy z najsławniejszych bliźniaków w Polsce zarabia około 7 tysięcy złotych za jeden dzień pracy na planie "M jak miłość". To jednak nie wszystko. Jak na rozsądnych ludzi przystało, Rafał Mroczek i Marcin Mroczek próbują zdywersyfikować źródła swojego dochodu. W końcu nie wiadomo, kiedy grani przez nich bohaterowie wyjadą za granicę albo wjadą w kartony...
Zobacz także: Bracia Mroczek nie chcieli grać w "M jak miłość"? Mieli inne plany
Bracia Mroczek zostali bez pieniędzy. Ich biznes okazał się totalną klapą
W 2007 roku Mroczkowie założyli Mroczek House, agencję zajmującą się organizacją wydarzeń i obsługą wszelkiego rodzaju imprez. Nie mieli jednak czasu albo chęci (albo czasu i chęci), by doglądać interesów. Większość obowiązków spadła wówczas na ich wspólnika, który również się nie przemęczał, bo wbrew założeniom świeżo upieczonych celebrytów klientów wcale nie przybywało.
To właśnie partner biznesowy Mroczków miał zostać obarczony winą za upadek firmy, która z czasem zaczęła wpadać w zadłużenia. Pomponik sugeruje, że w ten sposób Rafał i Marcin zostali bankrutami.
Źródła: RadioZET.pl/Pomponik.pl
Tu się dzieje
