0
topscrollRun:
Obserwuj w Google News

Poznajecie? To Blanka Lipińska przed przemianą. Ważyła 84 kg [FOTO]

2 min. czytania
28.11.2022 14:04

Blanka Lipińska w młodości miała masę kompleksów, m.in. na punkcie swojej wagi. Autorka "365 dni" pokazała stare zdjęcie ze studniówki, gdy ważyła najwięcej w swojej historii. "Więc nie mówcie mi: nie wiesz, jak to jest być plus size. Wiem!" - wyznała pod fotką sprzed metamorfozy. 

Poznajecie? To Blanka Lipińska przed przemianą. Ważyła 84 kg [FOTO]
fot. Mateusz Grochocki/East News

Blanka Lipińska lubi pokazywać stare zdjęcia z młodości, które ukazują, jak wyglądała przed operacjami plastycznymi i zanim schudła ponad 30 kg. Autorka "365 dni" wyznała, że kiedyś jej zmorą była nadwaga i brak biustu. Pisarce udało się osiągnąć szczupłą sylwetkę dzięki diecie oraz ciężkim treningom, ale nie ukrywa, że pomogły jej także zabiegi medycyny estetycznej. 

Redakcja poleca

Blanka Lipińska w młodości. Jak wyglądała przed metamorfozą? 

Operacje plastyczne Blanki Lipińskiej nie są tematem tabu. Gwiazda chętnie pokazuje stare zdjęcia sprzed metamorfozy i bez ogródek wylicza, co sobie poprawiła. Fotografie z okresu szkoły są najlepszym dowodem na to, jak wielką przemianę przeszła autorka erotycznych powieści.

W ostatnim Q&A Blanka Lipińska udostępniła zdjęcie z czasów balu maturalnego i wyznała, że ważyła wówczas 84 kg. 

Kiedyś wyglądałam tak. Więc nie mówcie mi: "Nie wiesz, jak to jest być plus size". Wiem! Bo "w szczycie formy", przy wzroście 160 cm, ważyłam 84 kg - podkreśliła Lipińska.

blanka lipinska
fot. Instastories:@blanka_lipinska

Blanka Lipińska przed operacjami i dietą. Co zmieniła? 

Autorka "365 dni" wspominała, że w wieku 17 lat przytyła 35 kg przez tabletki antykoncepcyjne. Po maturze odstawiła hormony i przeszła na dietę, dzięki czemu w parę miesięcy udało jej się zejść do wagi 48 kg. Potem Lipińska wyrzeźbiła ciało i powiększyła biust. Przeszła także  wolumetrię twarzy, która pozwoliła jej pozbyć się "smutnego księżyca", jak mówiła o swojej zaokrąglonej buzi. W dodatku pisarka wypełniła usta, przedłużyła rzęsy i zmieniła kształt brwi.

- Uważam, że należy akceptować swoje niedoskonałości, tylko doprowadzić się do stanu doskonałego na tyle, żeby można było go zaakceptować - wyznała otwarcie i dodała, że "wszystko jest dla ludzi, byle z głową".