Antek Królikowski korzystał z terapii: "Ludzie, którzy mają pomóc, bardziej przeszkadzają"
Antek Królikowski przyznał, że korzystał z porad terapeuty, gdy był w związku. Aktor nie ukrywał, że specjaliście nie udało się mu pomóc. Jego zdaniem, niektóre problemy warto jednak rozwiązywać we dwoje.
Antek Królikowski to jedna z najbardziej kontrowersyjnych show-biznesowych person ostatnich lat. Aktor ma na koncie kilka skandali z czasów młodości, jednak szalę goryczy przelała historia z odejściem od żony w zaawansowanej ciąży do sąsiadki. Dziś Królikowski i do niedawna tajemnicza Izabela brylują na ściankach, próbując pokazać, że za nic mają sobie zniesmaczenie publiczności historią ich miłości.
Zobacz też: Opozda świętuje Dzień Ojca. Oberwało się Królikowskiemu: "Nie płaci alimentów"
Antek Królikowski korzystał z terapii
Antek Królikowski zagrał niedawno w filmie „Porady na zdrady 2”. Choć publika zauważyła to niechlubne połączenie tytułu filmu z rzeczywistością, to aktor nie powstrzymał się przed obśmianiem tej sytuacji w internecie. Występuje we wspomnianym filmie w roli „sercowego zawodowca”, co tylko podsyciło internetowe podśmiech*jki.
Aktor w rozmowie z reporterką portalu Show News otworzył się nieco na dyskusję na temat rozwiązywania sercowych rozterek. Jak się okazuje, jemu zawodowiec niestety nie pomógł.
Antek Królikowski gorzko wspomina terapię
Aktor przyznał, że będąc w związku, korzystał z porad terapeuty. Nie wspomniał, o której z jego licznych relacji mowa, ale dał do zrozumienia, że doświadczenia, które przytacza, mogą dotyczyć małżeństwa z Joanną Opozdą. Niestety Antek Królikowski zapomniał, że w dobie wzrastającej świadomości dotyczącej zdrowia psychicznego, warto w publicznych wypowiedziach ostrożniej podchodzić do tematu terapii i korzystania z niej. Zdecydował jednak, że sam zaistnieje w mediach jako szkodliwy przykład niezadowolonego pacjenta, który przypomina, że czasami lepiej postawić na samodzielne rozwiązywanie konfliktu.
- Miałem do czynienia z jakąś taką próbą sięgnięcia pomocy u kogoś. Okazuje się, że często ci ludzie, którzy mają nam pomóc, bardziej przeszkadzają niż pomagają. Trzeba też być czujnym na specjalistów od różnego rodzaju tematów, bo potem okazuje się, że problemy można rozwiązać we dwoje, a niestety niekiedy robi się z tego sprawa publiczna. Kiedy tak się dzieje, to z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że jest to dramat i masakra. Nikomu tego nie życzę - powiedział Antek Królikowski w rozmowie z ShowNews.pl.
- Królikowski pogodzi się z żoną? Opozda nie ma wątpliwości
- Antoni Królikowski straci prawa rodzicielskie? Prawnik nie ma wątpliwości
- W sieci afera o Antka Królikowskiego. Edyta Herbuś broni go jak lwica