0
topscrollRun:
Obserwuj w Google News

Anna Popek oficjalnie zwolniona z TVP. Wydała oświadczenie

3 min. czytania
15.03.2024 13:18

Anna Popek wydała oświadczenie, w którym informuje, że po 30 latach rozstaje się z Telewizją Polską. Jednocześnie chwali się sukcesem i zdradza swoją wizję na przyszłość.

Popek oficjalnie zwolniona z TVP
fot. Wojciech Olkusnik/East News

Od dłuższego czasu spekulowano na temat tego, czy Anna Popek zostanie zwolniona z TVP, a dokładniej — kiedy to nastąpi. Dla większości osób, które obserwowały przemiany w TVP od początku przejęcia władzy przez nowych rządzących, było jasne, że "stara" ekipa musi odejść. Jedną z twarzy Telewizji Polskiej za czasów PiS była właśnie Popek. W ostatnich dniach na łamach Faktu pojawiły się doniesienia, że z 15 marca prezenterka rozstaje się z publicznym nadawcą. Teraz ona sama to potwierdziła w długim oświadczeniu, które opublikowała w swoich mediach społecznościowych.

Anna Popek oficjalnie zwolniona z TVP. Wydała oświadczenie

Anna Popek potwierdziła, że właśnie dziś, w piątek 15 marca, rozstaje się z Telewizją Polską na dobre. Prezenterka spędziła u publicznego nadawcy 30 lat i nie ukrywa, że to zwolnienie jest dla niej bardzo bolesne. W swoim wpisie mówi o tym, że wiele lat pracy w TVP bardzo dużo w niej zmieniło. "Dzisiaj, 15 marca 2024 po 30 latach nieustannej pracy rozstałam się z Telewizją Polską. Rozstałam się ze swoim dziewczęcym marzeniem, z moim oknem na świat, z miejscem, gdzie dorosłam i dojrzałam jako człowiek i jako dziennikarka. Mijały lata, zmieniały się rządy, unowocześniała się technologia, ale wciąż krążyliśmy po tych samych korytarzach, zaglądaliśmy do tych samych bufetów i tworzyliśmy programy" — wspomina Popek.

Redakcja poleca

Prezenterka podkreśla, że przez wszystkie lata pracy starała się kierować słowami swojej pierwszej kierowniczki produkcji. "Pamiętaj, Ania — bezpieczeństwo anteny jest najważniejsze" —- zacytowała Hannę Suchorabską. "Przez te wszystkie lata jej słowa były dla mnie zawodowym drogowskazem. Czy zrobiłam w życiu wystarczająco dużo, czy wykorzystałam swoją szansę? Starałam się. Nie chciałam tego rozstania, ale trzeba przyjmować fakty takimi, jakie one są. Z pokorą i zrozumieniem" — przekazała Popek. W kolejnych słowach nie omieszkała pochwalić się swoim sukcesem. Wspominając o politycznych zawirowaniach, poinformowała, że nikt nie może nam odebrać swoich przekonań, marzeń i zasad, jeśli stawia się na siebie. A wtedy "wszechświat otwiera drzwi".

"W życiu trzeba stawiać na siebie, na własne marzenia, przekonania i zasady. To, co stworzysz, jest Twoje i nikt Ci tego nie odbierze. Żaden wiatr historii ani polityczny zamęt. Jeśli idziesz za tym, co kochasz, wszechświat otworzy Ci drzwi nawet tam, gdzie zdawało się, że są tylko ściany. Rozstaję się z Telewizją w marcu — u progu wiosny. Wraz z nią przyjdzie nowe, świeże, prawdziwe. Bez udawania i poprawności. Właściwie to już tak jest — przekazuje z triumfem była gwiazda "Pytania na śniadanie". "Mam 56 lat, ale czuję wolę działania, czuję energię i chęć zmian, pragnienie, by być sobą. Sobą prawdziwą. Jeśli będziecie chciały, jeśli będziecie chcieli być ze mną na tej drodze — to razem przekonamy się, że zmiana jest częścią życia. Jest jego sensem i przygodą. Przygodą, która zawsze kończy się dobrze, o ile prowadzi do prawdziwej przemiany. Życzcie mi powodzenia! Ja Wam także tego życzę, cokolwiek robicie i dokądkolwiek zdążacie, bo wierzę, że kierujecie się dobrem i miłością" — podsumowuje gwiazda.

Pod wpisem nie zabrakło licznych komentarzy od fanów, którzy z rozrzewnieniem żegnają swoją ulubioną prowadzącą i życzą jej powodzenia w nowych przedsięwzięciach. "Jesteś wspaniała, pamiętaj o tym i idź do przodu! Po nowe!" — pisze jeden z internautów.

Źródło: Radio ZET/Instagram

Nie przegap