Anna Popek nie podoba się fanom „Pytania na śniadanie”? „Nie pasuje”
Anna Popek niedawno dość nieoczekiwanie wróciła do programu „Pytanie na śniadanie”. Choć stacja spodziewała się entuzjazmu, okazało się, że fani śniadaniówki nie są zbyt zadowoleni z takiego obrotu spraw. „Decyzja o powrocie pani Anny bardzo nietrafiona” – można przeczytać w mediach społecznościowych.
Anna Popek jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych dziennikarek i prezenterek telewizyjnych. Początki jej kariery przypadają na lata 90., a od 1999 roku celebrytka współpracuje z Telewizją Polską. Widzowie mogą kojarzyć gwiazdę ze współprowadzenia produkcji TVP takich jak "Kawa czy herbata?", "Pytanie na śniadanie", "Wielki test TVP" czy "Wstaje dzień".
Zobacz także: Bojarska-Ferenc ostro o TVP. Wspomniała też o Annie Popek
„Pytanie na śniadanie”. Wielki powrót Anny Popek był dużym zaskoczeniem
Anna Popek była prowadzącą „Pytania na śniadanie” od powstania śniadaniówki. W 2016 roku prezenterka odeszła z programu Telewizji Polskiej po aż 14 latach na wizji. Celebrytka jest bardzo aktywna na Instagramie, a fani często pytali ją, czy zawita jeszcze w popularnym formacie.
4 kwietnia 2023 roku na instagramowym koncie produkcji pojawiła się niespodziewana informacja o powrocie Anny Popek do porannego show.
Anna Popek wraca do „Pytania na śniadanie”. Ania przywita się z wami już jutro o 7.30! Bądźcie z nami
– zaskoczyła widzów stacja, a Polacy zastanawiają się, czy celebrytka zastąpi jedną z dotychczasowych gwiazd programu.
Anna Popek cieszy się z powrotu do „Pytania na śniadanie”. Co na to widzowie?
Anna Popek pojawiła się w programie bez partnera – póki co ma występować w „Pytaniu na śniadanie” wspólnie z Tomaszem Wolnym i Aleksandrem Sikorą. Gwiazda nie kryje radości z powrotu „do korzeni”.
Bardzo jestem szczęśliwa, bardzo wdzięczna, bo to było moje marzenie, aby wrócić do tego programu. Koledzy i koleżanki przyjęli mnie bardzo życzliwie, mam nadzieję, że widzowie też. Tęskniłam za wami i za tymi porannymi spotkaniami
– napisała prezenterka TVP za pośrednictwem Instagrama.
Na instagramowym profilu śniadaniówki pojawiły się kadry z odcinka prowadzonego przez Annę Popek, jednak najwyraźniej mają oni mniej entuzjazmu.
- Dzisiejsze wydanie było oficjalną klapą. Decyzja o powrocie pani Anny bardzo nietrafiona. Każdy duet do tej pory miał coś w sobie i widać, że się ze sobą wszyscy dogadują. Dziś pani Anna wprowadzała sztywną atmosferę, gasiła wręcz pana Aleksandra (...) – napisała jedna z internautek i za chwilę zawtórowali jej inni.
Dlaczego akurat pani Popek? Nie pasuje do tej ekipy
Nie pasuje do "Pytania na śniadanie". Wolę Małgosię Tomaszewską, tworzą idealną parę z Aleksandrem Sikorą
– można przeczytać w sekcji komentarzy.
A Wy co myślicie o decyzji TVP?
Gwiazdy zwolnione z TVP. Przykre, jak się z nimi pożegnano [FOTO]
Tu się dzieje
