Anna Mucha nikogo nie spotkała na cmentarzu w Meksyku. „Jestem trochę rozczarowana”
Anna Mucha wyjechała do Meksyku, a cały swój pobyt relacjonuje na Instagramie. Aktorka była szczerze zawiedziona, gdy zobaczyła, że na cmentarzu nie było nikogo.
Pobyt Anny Muchy w Meksyku przypadł na czas, gdy Meksykanie obchodzą Dia de los Muertos. Podczas tego święta czci się pamięć o zmarłych, ale w zupełnie inny sposób niż w Polsce. Urządzane są parady na ulicach, a nawet na cmentarzach. Aktorka znana z serialu TVP „M jak miłość” miała nadzieję, że spotka radosnych ludzi, gdy wybierze się na groby, jednak się przeliczyła. Na cmentarzu nie było prawie nikogo.
Anna Mucha zawiedziona cmentarzem w Meksyku
Anna Mucha chciała zobaczyć, jak Meksykanie bawią się z okazji Dia de los Muertos, ale zawiodła się. Aktorka mówiła o tym na relacji na Instagramie: – Muszę wam powiedzieć, że jestem trochę rozczarowana chyba... Pierwsze moje wrażenie – nie tego się spodziewałam. Kompletnie nie tego się spodziewałam.
Anna Mucha nie widziała na cmentarzu ani jednego tubylca. Widać było po niej, że miała zupełnie inne oczekiwania co do obchodów meksykańskiego dnia Wszystkich Świętych. – Tutaj jest cicho, pusto, nie ma ludzi. Są za to wycieczki – mówiła dalej aktorka.
Anna Mucha na grobach w Meksyku
Aktorka znana m.in. z serialu „M jak miłość” uważała, że na cmentarzu byli tylko turyści i podstawieni aktorzy. Poza tym nie było tutejszych mieszkańców. – Snujemy się po tym cmentarzu z jakąś bandą przebierańców, którzy są ewidentnie turystami. Sytuacja jest absurdalna. To po prostu wygląda maksymalnie rozczarowująco, jakby to był cmentarz zapomnianych ludzi. Mijaliśmy jedną rodzinę, która czuwała przy grobie i mam wrażenie, że to byli wynajęci aktorzy – przyznała Anna Mucha.
W końcu gwiazda odkryła, dlaczego nie spotkała ani jednego Meksykanina na grobach. Okazało się, że była za wcześnie na cmentarzu. „Tam się jeszcze nic nie działo, bo w tym czasie wszyscy byli jeszcze w mieście. Jedli, modlili się, tańczyli, robili zakupy, szykowali się… najlepsze (było) przed nami!” – napisała na relacji Anna Mucha.
- Celine Dion jest śmiertelnie chora. W końcu przerwała milczenie
- Stępień nie poszła na grób synka, bo była w Dubaju. "On nie chce moich łez"
- Tomasz Kammel wspomina nieżyjącego ojca. Tego nauczył się po jego śmierci
Nie tylko Witold Pyrkosz czy Andrzej Precigs. Wspominamy zmarłe gwiazdy „M jak miłość”
Tu się dzieje
