Obserwuj w Google News

Anna Jurksztowicz zaplanowała swoją emeryturę. To tam zamieszka na starość?

3 min. czytania
09.11.2023 13:14

Anna Jurksztowicz skończyła 60 lat. Z tego powodu artystka myśli o emeryturze. Zdradziła, że zastanawia się, by zamieszkać w jednym z domów spokojnej starości.

Anna Jurksztowicz Dom Muzyka Seniora w Kątach
fot. Natasza Mludzik/TVP/East News, print screen z Dom Muzyka Seniora/Facebook

Anna Jurksztowicz osiągnęła wiek emerytalny. Z tego powodu piosenkarka poważnie zastanawia się nad jesienią swojego życia. Ma już konkretne plany na ostatnie lata swojego żywotu.

Anna Jurksztowicz wybrała dom spokojnej starości

Wielu artystów w Polsce głośno negatywnie wypowiada się na temat swoich emerytur. Zazwyczaj chodzi o dość niskie świadczenia będące wynikiem płacenia niskich składek do ZUS-u.

Anna Jurksztowicz wypowiedziała się na temat swojej emerytury w zupełnie innym kontekście. Artystka rozmawiała z portalem Jastrząb Post, któremu zdradziła, jak planuje spędzić jesień swojego życia. Mimo tego, że ma już 60 lat, na razie nie zamierza schodzić ze sceny.

- Ja bym chciała być w dobrej formie, bo latka lecą. Więc chciałabym być w dobrej formie, być dobrego zdrowia, sama się obsługiwać, nie zależeć od kogoś fizycznie. Pracuję też społecznie w Domu Seniora w Kątach, prowadzę fundację dla emerytowanych muzyków i tam widzę, jak ludzie, którzy są na emeryturze, nie mogą mieszkać sami, właśnie z takich powodów, że sobie nie radzą. Dlatego ja chciałabym sobie jak najdłużej sobie sama w swoim życiu radzić - snuje plany Jurksztowicz.

Redakcja poleca

Piosenkarka zdaje sobie jednak sprawę z tego, że osobiste życzenia i prawdziwe życie nie zawsze idą ze sobą w parze. Z tego powodu ma pewną alternatywę na wypadek, gdyby jednak nie była w stanie być samowystarczalna do śmierci. - Aktorzy mają swój Skolimów, my muzycy mamy nasz dom Muzyka Seniora w Kątach, to jest całkiem niedaleko od siebie i nawet w gronie naszych przyjaciółek często się umawiamy, że te ostanie lata będziemy spędzać razem, bo to też jest kwestia decyzji - zdradziła Jurksztowicz.

- Fajnie byłoby, jakby powstawały w Polsce domy emerytów takie, które nie będą zesłaniem dla osób, które nie chcą obciążać swoich dzieci, bo to też jest bardzo modne na świecie, że nie obciąża się dzieci, a jednocześnie żyje się godnie i wesoło, w miarę możliwości. W miarę jak zdrowie pozwoli - dodała. Wygląda więc na to, że artystka bierze pod uwagę Dom Muzyka Seniora w Kątach.

Jest to fundacja o statucie organizacji pożytku publicznego, którego celem jest zapewnienie godnej starości nie tylko profesjonalnym muzykom, ale również wszelkiego rodzaju melomanom. Pensjonariuszy placówki łączy więc wspólna pasja - muzyka. Jurksztowicz jest prezeską fundacji odpowiadającej za istnienie Domu Muzyka Seniora w Kątach w ramach wolontariatu.

Zna to miejsce od podszewki i wie, jak opiekunowie podchodzą do starszych osób mieszkających w nim na stałe. Nie wyklucza więc, że w przyszłości sama zostanie jego pensjonariuszką.

Redakcja poleca

Domy spokojnej starości: czy rodzic powinien spędzić jesień życia w ośrodku?

Kwestia, którą poruszyła Jurksztowicz, jest w Polsce dość kontrowersyjna. Chociaż domy spokojnej starości cieszą się szacunkiem wśród społeczeństwa, istnieje pewne krzywdzące uproszczenie dotyczące tych ośrodków, wynikające z niepisanej tradycji, mówiącej, iż dziecko powinno zajmować się rodzicem, który z racji wieku przestaje radzić sobie z codziennymi obowiązkami.

Sprawa jest o wiele bardziej skomplikowana i na decyzję o umieszczeniu seniora w domu spokojnej starości wpływa wiele czynników, takich jak potrzeby zdrowotne, socjalizacja, wygoda czy zapewnienie fachowej opieki. Problemu właściwie nie ma, jeśli starsza osoba sama wyraża chęć zamieszkania w tego typu ośrodku. Oczywiście często największą przeszkodą związaną z umieszczeniem seniora w domu spokojnej starości są finanse.

Źródło: Radio ZET/Jastrząb Post

Nie przegap
Paweł Kukiz Colin Farrel Paweł Wawrzecki
10 Zobacz galerię
fot. JACEK DOMINSKI/REPORTER, cats / Splash News/EAST NEWS, VIPHOTO/East News