Edward Miszczak pożegnał Anitę Sokołowską. Odeszła z „Przyjaciółek” po 11 latach
Po ponad dekadzie Anita Sokołowska żegna się z „Przyjaciółkami”. Choć serialową Zuzę Markiewicz kochały miliony, gwiazda Polsatu postanowiła zakończyć przygodę z produkcją. Aktorka zamierza podjąć się nowych wyzwań w karierze. Edward Miszczak oficjalnie ją pożegnał.

Anita Sokołowska przez 11 lat towarzyszyła widzom Polsatu. Aktorka przez ponad dekadę wcielała się w rolę Zuzanny Markiewicz hitowych „ Przyjaciółkach”. Widzowie prędko pokochali jej postać. Przebojowa dyrektorka banku niebywale zgrała się z postaciami, w które wcielały się: Małgorzata Socha, Joanna Liszowska oraz Magdalena Stużyńska.
Anita Sokołowska odchodzi z „Przyjaciółek”: „To nie była łatwa decyzja”
Sokołowska pojawiała się w produkcji przez 22 sezony, a jej postać rozwinęła się przez lata. Serialowa Zuza przeżyła na ekranie wiele trudnych chwil, miała za sobą poronienie czy rozwód. Szczególne piętno odcisnął na niej nowotwór, z którym walczyła przy wsparciu bliskich jej sercu przyjaciółek. Po 11 latach na planie flagowca Polsatu aktorka podjęła decyzję o rozstaniu się z produkcją.
- To nie była łatwa decyzja. Długo do niej dojrzewałam. Od momentu, kiedy uświadomiłam sobie, że potrzebuję zmiany, kiedy zaakceptowałam w sobie, że muszę powiedzieć o tym mojemu producentowi, poprzez przeprowadzenie procesu pożegnania z Zuzą, myślę, że minęło ok. dwóch lat. Zależało mi na tym, żeby nie zostawić serialu na tym, żeby nie mógł być dalej kręcony – mówiła w rozmowie z Plejadą.
Gwiazda Polsatu zamierza podjąć się nowych wyzwań w karierze. Anita ma zająć się nie tylko nowymi rolami aktorskimi, lecz także reżyserią spektaklu teatralnego. Sokołowska została oficjalnie pożegnana przez Edwarda Miszczaka, który ofiarował jej wielki bukiet kwiatów. Na miejscu byli obecni również producenci serialu, a całe spotkanie odbyło się w miłej atmosferze.
Sokołowska nie jest jednak jedyną osobą, która na dobre pożegna się z obsadą. Widzowie produkcji zgodni są, że emitowany obecnie sezon serialu jest „najsmutniejszym” na przestrzeni 11 lat. Jak podawał „Super Express”, z produkcji wycofa się również ta postać, która pierwotnie miała zapełnić lukę po odejściu serialowej Zuzy. Z ustaleń dziennikarzy wynika, że wpływ na tę decyzję miały pierwszoplanowe gwiazdy serialu, które „za kulisami mówiły, że chcą, by fabuła skupiała się głównie na nich”.
- Mama Ginekolog w żałobie. Pożegnała influencerkę i przyjaciółkę. "Zmarła we śnie"
- Dramat Agaty i Piotra Rubików trwa. Zrobienie rosołu w USA to sztuka kompromisu
- Polska aktorka wspomina zamachy 11 września. Była wtedy w samolocie. "Ściśnięte serce"
Najgłupsze wątki w polskich serialach. Zakonnice prostytutki, super pies i przypadkowa ciąża [GALERIA]
