Polska aktorka wspomina zamachy 11 września. Była wtedy w samolocie. "Ściśnięte serce"
Natalia Klimas do końca życia wspominać będzie 11 września 2001 roku, kiedy doszło do zamachu na World Trade Center. Polska aktorka była wtedy w samolocie zmierzającym do Stanów Zjednoczonych. Jak zapamiętała te straszne wydarzenia?
Natalia Klimas to popularna polska aktorka, znana widzom między innymi z takich produkcji jak "Bogowie", "Pierwsza miłość" i "Słyszeliście o Morganach?". Podobnie jak wiele innych gwiazd, w 22. rocznicę tragicznych zamachów w Stanach Zjednoczonych, postanowiła napisać kilka słów na temat ataku na World Trade Center. Natalia ma wyjątkowy stosunek do tego dnia, ponieważ sama leciała wtedy samolotem do Stanów Zjednoczonych.
Natalia Klimas leciała do Stanów Zjednoczonych 11 września 2001 roku. Aktorka wspomina atak na World Trade Center
Natalia Klimas na swoim profilu na Instagramie otworzyła się na temat uczuć, jakie towarzyszą jej od 22 lat w rocznicę zamachu na World Trade Center. Rodzice aktorki, która leciała tego dnia samolotem do Stanów Zjednoczonych, zamartwiali się o bezpieczeństwo córki.
- Zawsze się budzę tego dnia ze ściśniętym sercem. Dzwonię do mamy. Ona też z gulą w gardle. Nie tylko dlatego, że wspominamy, jak 11 września 2001 wsiadałam do samolotu do Stanów jako nastolatka i ile nas to kosztowało (...) To nam przypomina o upływającym czasie, o wszystkim, co razem przeszłyśmy. Wiele radości i miłości, sporo też tęsknoty, cierpienia i smutku, jak to w życiu każdego człowieka - czytamy w poście Natalii. Aktorka opowiedziała także, jak wyglądał Nowy Jork po tych tragicznych wydarzeniach.
Gwiazdy zaatakowane podczas koncertów na żywo. Te występy zapamiętają na długo
Natalia Klimas wspomina zamach na World Trade Center. Aktorka była w centrum wydarzeń
Natalia Klimas w jednej ze swoich relacji wspominała tragedię nowojorczyków, dla których zamachy z 2001 roku były wydarzeniami przełomowymi. - Pamiętam Nowy Jork tydzień po tej tragedii. Wszędzie zdjęcia osób poszukiwanych. Dzieci, mamy, dziadkowie, młodzi ludzie. Wszędzie świece, kwiaty. Wszyscy płakali i tulili się do siebie na ulicach, a jednocześnie robili wszystko, żeby świat wrócił do normy. I już nigdy nie wrócił. Amerykanie nigdy już nie czuli się tak bezpieczni, jak kiedyś. Ale to, jak nowojorczycy, nie poddawali się, trzymali się razem i wspierali w tym czasie. Tego nie zapomnę nigdy - podsumowała. Przypomnijmy, że bardzo blisko tragicznych wydarzeń była znana z "Big Brothera" Manuela Michalak.
- Finalistka „The Voice of Poland” przeszła 20 operacji kręgosłupa. Maja Kapłon walczyła o życie
- To Rozenek powiedziała Majdanowi na pierwszym spotkaniu. Brutalnie? "Nie podchodź"
- Ustawka w „The Voice of Poland”? Fryzjer gwiazd się tłumaczy. Wydał oświadczenie
Tu się dzieje
