0
topscrollRun:
Obserwuj w Google News

Aktor "Pierwszej miłości" ostro o Tusku i rządzie. "Rzygać mi się chce"

3 min. czytania
05.01.2024 14:25

Mateusz Janicki, aktor znany m.in. z seriali "Pierwsza miłość" i "Na dobre i na złe" oburzył się niedawnymi działaniami polskiego rządu. Ostro uderzył w Tuska i nie przebierał w słowach.

Mateusz Janicki ostro o Tusku i rządzie
fot. WOJCIECH STROZYK/REPORTER/EAST NEWS

Mateusz Janicki to aktor doskonale znany fanom polskich seriali. Przed szeroką publicznością zadebiutował lata temu, pojawiając się w pierwszych odcinkach "Pierwszej miłości" jako Paweł. Szybko z serialu zrezygnował, ale od tamtej pory zagrał w wielu innych produkcjach, jak choćby w " Na dobre i na złe", a niedawno w "Panu Samochodziku i templariuszach" oraz "Zielonej granicy". Janicki gra też w teatrze, a także aktywnie udziela się w mediach społecznościowych. Ostatnio nie krył wzburzenia, reagując na doniesienia w sprawie działań rządu, związanych z uchodźcami.

Mateusz Janicki uderza w rząd i Tuska. "Rzygać mi się chce"

Janicki nie mówił o swoich preferencjach politycznych wprost, jednak z jego licznych wpisów na Instagramie można wnioskować, że jest zwolennikiem obecnie rządzących. Okazuje się, że ostatnio doznał olbrzymiego zawodu, słysząc doniesienia, związane ze sprawą uchodźców i tym, w jaki sposób może podejść do tego rząd. Na Instagramie gwiazdor obwieścił, że jest naiwniakiem, który wierzył w to, że kiedy zmieni się władza, zmieni się stosunek do sprawy ludzi na polsko-białoruskiej granicy, ale i wszystkich, którzy uciekają przed wojną. W ostrych słowach uderzył w Tuska i obóz władzy.

Redakcja poleca

"Jestem naiwniakiem. Wszystkie studia, książki i 40 lat tego nie zmienią. Miałem nadzieje, że zmiana władzy w Polsce przyniesie zmianę standardów rządzenia, że w końcu będzie przestrzegane prawo zapisane w Konstytucji i konwencjach stanowiących polski porządek prawny. Zawsze i wszędzie, w stosunku do każdej osoby przebywającej na terytorium Polski. D**a, nie będzie" - zaczął swój wpis aktor.

W kolejnych słowach gwiazdor przytacza zakulisowe doniesienia o tym, że rząd miałby dokonywać "wywózek" uchodźców. "Oficjalnie i z zakulisowych informacji wynika, że władza, głównie spod znaku KO (...) będzie dalej dokonywała wywózek ludzi uciekających z różnych powodów do Europy. Tusk mówi o bezpieczniej granicy niby innymi słowami od Błaszczaka, ale kreśli tę samą wizję. Nie słyszę również nic o reformie SG, służby, która została zniszczona, zdemoralizowana i skryminalizowania przez PiS. Wg premiera jej działania mają bardziej budzić akceptację. To może koncert "Murem za mundurem" albo kartka do mundurowych na granicy" - sugeruje.

Janicki zbulwersowany doniesieniami o planach w sprawie uchodźców

Mateusz Janicki jest zbulwersowany tym, czego dowiedział się na temat rzekomych planów rządu na sprawę uchodźców. "Naprawdę naiwnie wierzyłem, że obietnica przywrócenia rządów prawa zostanie spełniona... No to jak nie jesteś biały i nie mówisz po Polsku dalej będziesz miał przesrane, a nie daj Boże coś przegoniło Cię z domu. Dla Ciebie gościnna, chrześcijańska, zbudowana na prawach człowieka, praworządna Europa ma zimny las, ciężarówkę, bramkę w płocie i wypchnięcie pod białoruskie pałki" - pisze poruszająco. Na koniec jeszcze daje upust swojej frustracji, sugerując, że nowy rząd różni się niewiele od tego spod znaku PiS.

"Brawo Mateusz, opozycja wygrała wybory. Rzygać mi się chce. Jeszcze tylko sprywatyzujcie teatry i oświatę (to już właściwie zaczął PiS) wprowadzicie kredyt zero procent. Wtedy możemy czekać powrotu do władzy prawicy, ale z konstytucyjną większością. Może nasza Ojczyzna na więcej nie zasługuje... To tak z czeluści frustracji. Obym się mylił" - zaznacza.

Wpis gwiazdora wywołał olbrzymią dyskusję, w której głos zabrali m.in. Grażyna Wolszczak i Antoni Pawlicki. Obydwoje zaapelowali do Janickiego, by dał władzy czas na właściwe rozwiązanie tej niezwykle delikatnej sprawy.

Źródło: Radio ZET/Instagram

Nie przegap
Polskie gwiazdy, które były w polityce
9 Zobacz galerię
fot. Paweł Wodzyński/EAST NEWS, Krzysztof Kaniewski/REPORTER/EAST NEWS, ADAM JANKOWSKI/REPORTER/EAST NEWS, Jacek DomińskiI/REPORTER/EAST NEWS