Agnieszka Hyży w ogniu krytyki za zdjęcia z komunii córki. "Masakrycznie"
Agnieszka Hyży postanowiła pochwalić się fanom zdjęciami z urządzonej z rozmachem komunii ukochanej córki. Niestety, fotografie nie wszystkim przypadły do gustu. Pojawiły się słowa krytyki, na które dziennikarka zdecydowała się odpowiedzieć.
Agnieszka Hyży to jedna z najpopularniejszych polskich dziennikarek, która pracę w mediach połączyła z karierą influencerki. Jest także specjalistką od planowania wesel, wprowadziła na rynek kwartalnik "Wedding Show" i objęła funkcję redaktor prowadzącej. Nic zatem dziwnego, że pierwsza komunia jej córki została zorganizowana z niemałym rozmachem. Żona Grzegorza Hyżego pochwaliła się rodzinną imprezą za pośrednictwem mediów społecznościowych, jednak nie wszyscy internauci byli zachwyceni fotografiami, które opublikowała. Agnieszka postanowiła odpowiedzieć na głos krytyki.
Agnieszka Hyży pokazała zdjęcia z komunii córki. Żona Grzegorza Hyżego przesadziła?
Na profilu Agnieszki Hyży na Instagramie pojawił się post dumnej mamy, która poinformowała, że jej córka Marta ma za sobą pierwszą komunię. Dziennikarka w relacjach pokazała zdjęcia z rodzinnej imprezy. Jak przystało na specjalistkę od planowania ślubów, z pietyzmem dobrała dekoracje i pochwaliła się współpracą z firmami, które pomagały jej w organizacji wydarzenia.
- Kilka dni temu nasz dom wypełnił się radosnym śmiechem gości, którzy przyjechali z całej Polski. Powód znaczący i rodzinny, Pierwsza Komunia Święta naszej córki.
Naszej, bo bliskich i kochających ma wokół siebie wielu, co zostało uwiecznione na "familly photo", do którego stanęli wszyscy. Ponad 50 osób. Moja rodzina, rodzina jej taty, przyjaciele. To był bardzo miły czas. No i to okienko pogodowe, dwa dni pełne słońca i letnich powiewów - napisała.
W komentarzach nie brakowało miłych słów i komplementów fanów, którzy nie kryli zachwytu nad świetnie zorganizowaną imprezą. Pojawiły się jednak także głosy krytyki. Agnieszce zarzucono, że nawet z tak podniosłego wydarzenia robi reklamę.
Agnieszka Hyży skrytykowana za zdjęcia z komunii córki. Dziennikarka odpowiada na zarzuty
Jedna z internautek zarzuciła Agnieszce Hyży, że dla zdobycia rozgłosu dzieli się w mediach społecznościowych życiem osobistym. Pojawiły się głosy, że tak ważna w życiu osób wierzących uroczystość nie powinna być relacjonowana.
- Z całym szacunkiem, ale za dużo życia pokazywane na różnych portalach. Paskudne czasy, gdzie prywatność zanika - napisała użytkowniczka Instagrama.
Agnieszka postanowiła wyjaśnić, że chciała po prostu podzielić się swoją radością. Podkreśliła także, że chroniła prywatność córki, nie pokazując jej twarzy.
- Nie byłoby prywatności, gdyby relacja trwała online, gdy pokazuje się wszystko i wszystkich, np. nie chroniąc wizerunku dzieci (a mają prawo do prywatności). To urywek, skrawek pięknych chwil. Na tyle, by nie rozszarpać tego właśnie - stwierdziła.
Rozmówczyni jednak nie wydawała się przekonana słowami celebrytki.
- No, niby tak, ale to nic nie wnosi do życia innych ludzi, przynajmniej takie mam zdanie... Uroczystość jest dla mnie i najbliższych, a w dobie portali społecznościowych ludzie zatracili się w tym masakrycznie - oceniła surowo.
Tu się dzieje
