Afera pod budką z kebabem Chajzera. Klientka dostała gorsze danie niż MrKryha
Otwarcie budki z kebabem Filipa Chajzera narobiło w sieci niemało szumu i bynajmniej nie z powodu wspaniałości dania serwowanego u gwiazdora. Nie dość, że uwagę zwracają dość wysokie jak za kebaba ceny, to jeszcze „przyłapano” obsługę na tym, że znanemu influencerowi kulinarnemu wydano danie znacznie lepiej wyglądające, niż innym osobom.
Filip Chajzer po odejściu od pracy w mediach postanowił spróbować swoich sił w gastronomii. W przeciwieństwie do wielu swoich kolegów z show-biznesu, którzy również podejmują się podbicia tej branży, nie postawił na wyszukany lokal, a na budkę. I to z kebabem. Były prowadzący „Dzień Dobry TVN” postawił sobie za cel zrobienie tak dobrego kebaba, jak ten, który można zjeść w Berlinie. Ma być prosto, a dobrze. Jednak pierwsze recenzje nie są zbyt pochlebne.
Kebab od Filipa Chajzera. Influcenrka poczuła się źle potraktowana
Choć w tematach ocen kulinarnych w polskim internecie prym wiodą aktualnie Książulo i MrKryha, to oprócz nich jest jeszcze cała masa innych influencerów, którzy również zajmują się tym tematem. Na przykład Aga Testuje, którą na TikToku możemy znaleźć pod nickiem @wyzszy_instytut_smaku. Influencerka ma niemało, bo niespełna 180 tys. obserwatorów na tej platformie. Domniemywać jednak można, że wśród nich brakuje pracowników budki Filipa Chajzera. Dlaczego?
Kobieta zamieściła na Instagramie nagranie, w którym informuje, że dostała inne danie niż „znany influencer”. Jak się później dowiemy, chodziło o MrKryhe.
- I zobaczcie jego kebaby po lewej stronie i mój po prawej stronie. Mimo iż zamówiliśmy to samo, uwagę zwraca fakt, że dostał on zdecydowanie więcej mięsa. Ja zawsze stoję po stronie nas, zwykłych, szarych konsumentów, więc zwróciłam im uwagę - powiedziała na nagraniu.
Interweniował sam Chajzer, który miał wymienić influencerce danie i obiecał, że zajmie się tematem. - Zaskoczył mnie Filip Chajzer, bo przyjął ten feedback z pokorą. Powiedział, że coś zmienią. (...) Wróciłam i dostałam takiego kebaba - powiedziała.
MrKryha ostro ocenił kebaba Filipa Chajzera
To samo porównanie dwóch innych kebabów pokazał na swoim tiktokowym nagraniu MrKryha. „Streetfoodowy guru” dość ostro ocenił danie serwowane w stoisku, którego pomysłodawcą jest Filip Chajzer.
- Za skandaliczne uważam brak ważenia mięsa oraz to, jak wydawane są zamówienia. Nie ma mowy o żadnej powtarzalności. Byłem tam od godziny 14 do samego zamknięcia i dosłownie każdy kebab był inny. Patrząc na to, trzeba powiedzieć jedno: dramat - ocenił MrKryha. - Poczekałbym, aż ogarnie temat, zacznie ważyć mięso i wydawać takie same zamówienia. Póki co, nie robi wrażenia - skwitował.
Źródło: Radio ZET/TikTok
Tu się dzieje
