Tomson i Baron znikną z "The Voice of Poland"? Odpowiedzieli: "My się sami nie zatrudniamy"
Tomson i Baron to jedni z najpopularniejszych jurorów "The Voice of Poland". Muzycy Afromental skomentowali doniesienia o ich rzekomym zwolnieniu z programu. Czy zobaczymy ich w najnowszej odsłonie muzycznego show?
" The Voice of Poland" to jeden z najpopularniejszych polskich programów muzycznych. Nic w tym dziwnego, widzowie TVP2 mieli okazję podziwiać wielu uczestników, którzy wokalnym talentem i sceniczną charyzmą mogli równać się z największymi gwiazdami krajowej estrady. Część bohaterów "The Voice" zawdzięcza popularność właśnie udziałowi w show, wśród nich znajdują się między innymi Alicja Szemplińska, Natalia Sikora i Marcin Sójka. Za nami już 12. edycja programu, ze zwycięstwa może cieszyć się Marta Burdynowicz, choć wyniki finału wzbudziły duże kontrowersje. Jednak emocje budziły nie tylko występy uczestników i uczestniczek, ale także jurorzy.
W "The Voice of Poland 12" po przerwie pojawili się dobrze znani jurorzy, Marek Piekarczyk i Justyna Steczkowska. Do składu dołączyła także Sylwia Grzeszczak, która niemal od początku wzbudzała mieszane uczucia widzów, którzy nie szczędzili jej słów krytyki. Dostało się także Piekarczykowi, który miał faworyzować jedną z wokalistek. Wydawało się, że jedynie Tomson i Baron jak zwykle byli bezwzględnie lubiani przez widzów. Jednak w mediach pojawiły się informacje dotyczące planowanego zwolnienia muzyków Afromental, którzy mieliby nie pojawić się w kolejnej edycji. Panowie postanowili skomentować sprawę.
Nie wygrali, ale zrobili karierę. 11 gwiazd, które występowały w "The Voice of Poland" [ZDJĘCIA]
The Voice of Poland: Tomson i Baron odejdą z programu? Jest komentarz
- Są związani z formatem od wielu lat i ich obecność nie wnosi niczego nowego. Są przewidywalni, momentami wypaleni. Mają natomiast świetny kontakt z dzieciakami, więc na pewno pozostaną w „The Voice Kids” - zdradzał informator portalu Pudelek, informując, że Tomson i Baron mogą zniknąć z "The Voice of Poland".
W rozmowie z Jastrząb Post jurorski duet postanowił odnieść się do medialnych doniesień. Przyznali, że to nie oni decydują o tym, czy otrzymają angaż do kolejnej edycji.
- My się sami nie zatrudniamy. Może i na szczęście - stwierdzili.
Gwiazdy Afromental nie ukrywają, że jeśli TVP nie zdecyduje się na dalszą współpracę w ramach "The Voice of Poland", nie będą rozpaczać i starają się podejść do sytuacji z dystansem.
- Te wszystkie plotki czy my będziemy, czy nie będziemy, to nie zależy od nas, ani od dziennikarzy, tylko od ludzi, którzy po nas zadzwonią i albo nas będą potrzebować, albo nas nie będą potrzebować. I tak do tego podchodzimy. Na pełnym luzie - ocenili.
Uważacie, że program straciłby bez Tomsona i Barona?
Tu się dzieje
