Sandra Kubicka zażenowana polskimi turystami. Zdenerwowała ją sytuacja w Grecji. "Błagam, stop it"
Sandra Kubicka i Baron spędzają wakacje w Grecji. Relaks zakłócają im jednak turyści z Polski. Modelka nie wytrzymała i zwróciła się z prośbą do rodaków. Przy okazji zdradziła, jakiej opinii dorobiliśmy się na greckiej wyspie.
Sandra Kubicka to fotomodelka wychowana w Stanach Zjednoczonych, którą "Maxim" umieściło na liście 100 najseksowniejszych nazwisk Ameryki. Obecnie mieszka w Polsce, gdzie jest o niej głośno głównie za sprawą związku z Aleksandrem Baronem. Choć z początku mało kto wierzył, że medialnej parze uda się wytrzymać dłużej niż parę miesięcy, to związek o dziwo ma się całkiem dobrze i na razie nic nie wskazuje na to, by miał się wkrótce zakończyć.
Sandra Kubicka zła na Polaków w Grecji
Sandra Kubicka i Baron właśnie udali się na kolejne wakacje. Tym razem na miejsce wypoczynku wybrali modne wśród polskich celebrytów Zakynthos. Niestety błogi relaks zakłócają im polscy turyści. Sandra Kubicka ma dość tego, jak rodacy reagują na widok jej i Barona i mówi wprost: czujemy się jak zwierzęta w zoo.
Mnie na pewno drażni to znacznie bardziej niż Alka. Dlatego ja również o tym napiszę, a nie on. Nie jesteśmy małpami w zoo i nie wiem, kiedy ludzie zadecydowali, że darcie się na Alka na wakacjach: "E! Baron!" jest fajne. To nie pierwszy raz, kiedy jesteśmy na wyjeździe i ludzie się tak zachowują wobec niego. Błagam. Stop it - zaapelowała na Instagramie.
Z tego powodu modelka i muzyk nie chcą uczestniczyć w wycieczkach grupowych, ani bywać tam, gdzie bawią się rodacy.
Ja sobie osobiście nie wyobrażam podejść do kogoś... Nawet nie podeszli do nas, tylko stali obok i darli japę: "E! E! Baron!" (...). To nie pierwszy raz, kiedy tak mamy, dlatego z Alkiem też omijamy wycieczki grupowe albo biura podróży. Ja osobiście nigdy nie jeździłam na wycieczki z biur podróży, wszystko organizuję sama i tak mi jest fajniej. Więc prośba tylko, albo nie prośba, bo do tych ludzi i tak to nie dotrze - narzekała na Stories.
W swojej relacji skierowanej do anglojęzycznych przyjaciół Kubicka nie szczędziła przykrych słów pod adresem polskich turystów, opowiadając o nich, że "zachowują się jak wieśniaki" i "krzyczą na nią i Barona, jakby byli małpami".
Mało tego, modelka stwierdziła, że na zachowanie polskich turystów zżymać się mają także lokalni Grecy.
Wczoraj jechaliśmy z panem taksówkarzem, który po tym, jak dowiedział się, że jesteśmy z Polski, powiedział: "O Boże". Powiedział również, że Polacy, którzy przyjeżdżają tutaj z biur podróży, nie zachowują się fajnie. Nie są to "quality people" - wyznała Kubicka.
Współczujecie gwiazdorskiej parze takich przepraw z polskimi turystami?
Odeta Moro nie mogła wrócić z wakacji. Internauci wyśmiali jej problem. "Nie trzeba żebrać"
Tu się dzieje
