0
topscrollRun:
Obserwuj w Google News

Patryk Vega nakręcił swoją autobiografię. To koniec jego kariery? "Ostatni film, pomnik mojej osoby"

2 min. czytania
14.02.2022 14:19

Patryk Vega po raz kolejny zaskoczył. Tym razem zapowiedział, że nakręcił swoją filmową autobiografię. Kontrowersyjny reżyser ujawnił, że obraz pokaże jego życiowe błędy i mroczne sekrety. Czy to zwieńczenie kariery Vegi?

Patryk Vega
fot. screen: Instagram / patryk_vega_official

Patryk Vega to jeden z najpopularniejszych polskich reżyserów, choć nie wszyscy krytycy pałają sympatią do jego wizji i zawodowego warsztatu. Twórca takich hitów jak "Pitbull", "Botoks", "Kobiety mafii" czy "Polityka" bardzo często oskarżany jest o wykorzystywanie skandalu, wulgaryzmów i seksu jako podstawy swoich filmów i bycie raczej komercyjnym rzemieślnikiem niż artystą. Nie zmienia to faktu, że produkcje Vegi cieszą się popularnością, a praca reżysera przyniosła mu duży rozgłos i ogromne pieniądze. W kinach możemy oglądać " Miłość, seks i pandemia", pełen scen seksu obraz z Małgorzatą Rozenek-Majdan i Anną Muchą, który zbiera raczej chłodne recenzje. Okazuje się, że Patryk ma już w planach promocję kolejnej produkcji.

Vega znany jest z niezwykłego tempa i pracowitości. Jego filmy pojawiają się w kinach bardzo często i żartuje się nawet, że reżyser tworzy kilka obrazów jednocześnie. Wielu fanów zastanawiało się, jaki temat chciałby podjąć teraz. Okazuje się, że zdecydował się na opowiedzenie historii swojego życia i kariery. W rozmowie z "Super Expressem" Patryk uchylił rąbka tajemnicy na temat swojej filmowej autobiografii i planach na przyszłość. Czyżby miał przestać tworzyć dla polskich widzów?

Patryk Vega
9 Zobacz galerię
fot. TRICOLORS/East News
Redakcja poleca

Patryk Vega zapowiedział filmową autobiografię. To ostatni polski film reżysera?

Patryk Vega w wywiadzie przyznał, że planuje rozwinięcie działalności i poświęcenie się współpracy z zagranicznymi gwiazdami. Być może jego ostatnim "lokalnym" filmem będzie autobiografia, której premierę zapowiedział na jesień 2022 roku.

- Doszedłem do momentu, w którym chcę wyjść w świat, a żeby to było możliwe, to muszę realizować projekty anglojęzyczne z europejskimi i hollywoodzkimi aktorami. Szykuję się do takiego filmu. Nakręciłem swój ostatni film w listopadzie, swoją autobiografię. Będzie w kinach we wrześniu - ogłosił.

Vega poinformował, że nie zagra samego siebie, bo nie chciałby tworzyć dokumentu. Pokaże jednak w obrazie trudne momenty życia, ma nie ukrywać błędów i pokazać swoje prawdziwe oblicze. Podkreślił, że produkcja nie ma celu wypromowania jego postaci.

- Nie jest to pomnik mojej osoby, czy gloryfikacją. To film o walce między ciemnością a światłem w moim życiu. Pokazuje mechanizm zmagania się człowieka z mrokiem. To historia o podnoszeniu się z upadków. Czułem, że chcę zamknąć taką historią pewien rozdział w swoim życiu. Wydarzenia dzieją się na przestrzeni blisko 40 lat mojego życia. Tam będzie dużo rzezy trudnych dla mnie, bez cenzury, obnażających mnie, pokazujących moje błędy. Nie zagrałem w tym filmie, bo nie chciałbym mieszać ludziom w głowach, by myśleli, że to dokument. To będzie fabuła - podsumował.

Myślicie, że zapowiada się kinowy hit?