Doda spotyka się z amerykańskim muzykiem? Niedawno ogłaszała rozwód. Fani mają kolejne dowody
Doda spotyka się z amerykańskim muzykiem? Niedawno ogłaszała rozwód. Fani mają kolejne dowody na to, że Dorota Rabczewska i Max Hodges mają się ku sobie.
Dorota Rabczewska od pewnego czasu skrzętnie chroni swoje życie prywatne. Jak sama podkreśla, nauczyła się tego, by prywatność trzymać w tajemnicy, na własnych błędach. Wcześniej jej wszystkie związki były mocno komentowane w mediach, a ona sama często zdradziła intymne szczegóły swojego życia. Kiedy więc wychodziła za mąż za Emila Stępnia, do samego końca trzymała to w tajemnicy - i się udało. Dumna przekonywała wtedy w social mediach, że jeśli się chce, to nawet będąc gwiazdą, można chronić swoją prywatność.
Niestety, są jednak takie szczegóły, których po prostu całkowicie ochronić się nie da - jak na przykład niespodziewane rozstanie. O tym, że między Dodą i jej mężem coś "nie gra", fani plotkowali już od pewnego czasu. Gwiazda przestała pokazywać w social mediach zdjęcia z mężem, jeździła też na zagraniczne wojaże bez Stępnia. Wreszcie w sieci pojawiło się nawet zdjęcie, na którym widać tajemniczego mężczyznę i roznegliżowaną kobietę, w wyglądzie której internauci rozpoznawali właśnie Rabczewską. Potem były kolejne sensacyjne wieści, ze Rabczewska spotyka się z amerykańskim artystą - Maxem Hodgesem. Okazuje się, że ich wspólne zdjęcia w sieci, które pojawiają się już blisko od roku, coraz bardziej dają internautom do myślenia.
Zobacz także: Magda Stępień urodziła. Jakub Rzeźniczak został ojcem. "Witaj na świecie synku"
Dorota Rabczewska i Max Hodges naprawdę są parą?
Kiedy Doda ogłosiła rozwód z Emilem Stępniem, jej fani zaczęli składać "do kupy" pewne fakty. Wielu osobom zaczęło się wydawać oczywiste, że Max Hodges, z którym zdjęcia Dody wielokrotnie już pojawiały się w sieci, musi być dla niej kimś bardzo bliskim. Pod jednym ze zdjęć Hodges, który regularnie pokazuje Rabczewską na swoim Instagramie, wyznał artystce miłość. Gdzie indziej pojawiały się nawet sugestie zaręczyn. Ostatnio na profilu Doroty znów zawisło zdjęcie z amerykańskim długowłosym artystą. Tym razem pozowali na warszawskiej starówce. Fotkę można zobaczyć na profilu Hodgesa na Instagramie.
Pod zdjęciem pojawiło się wiele komentarzy, w których fani oceniają, jak dobrze Doda i Max do siebie pasują. Piszą też życzenia i rady: "Proszę dbać o naszą Królową, panie ładny". Pojawiły się też przedziwne komentarze o tym, jak dwoje perfekcyjnych ludzi marnuje swoje geny. "Ktoś powinien zmusić ich do reprodukcji" - pisze internauta.
Fani Rabczewskiej zaczęli dokładniej studiować profil instagramowy Hodgesa. Pod różnymi postami zobaczyć można ich komentarze. Na jednym ze zdjęć widać cień kobiety z długimi włosami - piszą, że to Doda. Gdzie indziej widać Hodgesa masującego damską stopę. "Stopa Dody" - czytamy.
Rabczewska sama nic nie komentuje, pozostawiając być może sprawy swojemu obrotowi. Czy rzeczywiście coś jest "na rzeczy"? Wydaje się to bardzo prawdopodobne.
Tu się dzieje
