Adam Konkol z Łez smutno o walce z nowotworem. „Załamałem się psychicznie”
Adam Konkol z Łez usłyszał straszną diagnozę. Muzyk zmaga się z chorobą nowotworową. W najnowszym wywiadzie lider i założyciel kultowego zespołu opowiedział o walce z rakiem. Gwiazdor nie ukrywa, że miewa naprawdę trudne chwile.
Adam Konkol z Łez zmaga się z nowotworem. „Nie wiem, czy się spieszyć”
Adam Konkol w połowie kwietnia 2024 roku poinformował, że lekarze zdiagnozowali u niego nowotwór płuc. Współzałożyciel i gitarzysta zespołu Łzy nie może poddać się ani chemioterapii, ani operacji wycięcia kawałka płuca. Wszystko przez rzadką wadę serca. Kiedy muzyk był dzieckiem wykryto u niego zespół Eisenmengera, naczyniową chorobę płuc wywołaną wrodzonymi wadami serca. W rozmowie z portalem RadioZET.pl żona Adama Konkola opowiedziała o chwili diagnozy nowotworu. Widmo poważnej choroby sprawiło, że założyciel Łez znalazł w sobie siłę, by nagrać kolejną płytę. Teraz zdradził, jak radzi sobie ze zmieniającą się codziennością. Adam Konkol przyznaje, że ma trudne momenty.
Adam Konkol z zespołu Łzy opowiedział o chorobie. Tak walczy z nowotworem
W rozmowie z Plotkiem Adam Konkol powrócił wspomnieniami do pierwszych chwil po usłyszeniu diagnozy. Słowa lekarzy o nowotworze wbiły go w fotel. Przez dwa miesiące muzyk nie mógł dojść do siebie. - Pierwsze dwa miesiące od usłyszenia diagnozy, że to nowotwór płuc, były dla mnie bardzo trudne, chociaż w ogóle tego nie okazywałem. Załamałem się psychicznie, chociaż mój fizyczny stan nie zmienił się w ogóle. Staram się na pewno myśleć pozytywnie, natomiast z tyłu głowy cały czas mam różne myśli. Nie wiem czy się spieszyć, czy po prostu mogę żyć normalnie - opowiadał.
Lider i założyciel Łez ujawnił, że szykuje się do kolejnych badań. Spotkania z lekarzami są dla niego bardzo stresujące. - Za dwa miesiące mam kolejne badanie PET [pozytonowa emisyjna tomografia - przyp.red.]. Im bliżej tego terminu, tym bardziej czuję stres. Mam jednak przeczucie, że wszystko będzie dobrze - powiedział. Informacja o chorobie płuc była dla Adama Konkola ogromnym zaskoczeniem, ponieważ dbał on o swoje zdrowie i nigdy nie palił papierosów.
- Nigdy nie paliłem papierosów. Oczywiście na imprezach, na koncertach piłem alkohol. Tutaj akurat niewiele się zmieniło (...). Na pewno stałem się wrażliwszy, gdy ktoś pali w mojej obecności papierosy. Nie pozwalam na to i zwracam uwagę. Przechodziłem jednego dnia obok palącego i zwróciłem mu uwagę. Zapytał mnie, czemu mi to przeszkadza, a ja powiedziałem prosto z mostu, że mam raka płuc - zdradził w wywiadzie dla Plotka.
Adam Konkol przyznaje, że diagnoza bardzo go zmieniła. Muzyk stał się mniej oceniający i bardziej otwarty na ludzi. Nie zamierza też zmarnować ani chwili. - Ja zawsze żyłem pełnią życia, ponieważ już od 18. roku życia każdy mój dzień jest "bonusem", delikatnie mówiąc. Starałem się codziennie żyć tak, jakby ten dzień był ostatnim. Zresztą uważam, że każdy powinien w ten sposób żyć. Natomiast, można powiedzieć, że przyśpieszyłem pewne swoje plany od czasu diagnozy. Chcę zrobić jeszcze kilka rzeczy i nie jest już dla mnie pewnikiem, że będę miał na nie czas - podsumował.
Źródło: Radio ZET/Plotek
Tu się dzieje
