0
topscrollRun:
Obserwuj w Google News

Wypłynęło nagranie zza kulis Eurowizji. Tak na porażkę Luny zareagowała Bambie Thug

2 min. czytania
08.05.2024 17:13

Luna nie zakwalifikowała się do finału Eurowizji 2024. Gdy wykonawczyni "The Tower" zeszła za kulisy Malmö Arena, natknęła się na Bambie Thug, demoniczną reprezentantkę Irlandii. Kamery uchwyciły reakcję Irlandki na porażkę Luny. Oto co zrobiła. 

Luna przegrała w finale Eurowizji 2024, pocieszała ją Bambie Thug z Irlandii
fot. Martin Meissner/Associated Press/East News

Luna nie zakwalifikowała się do finału Eurowizji 2024

We wtorek 7 maja odbył się półfinał Eurowizji 2024 z udziałem Luny. Choć polska reprezentantka wypadła znakomicie, prezentując na scenie widowiskowy show do piosenki "The Tower", nie zakwalifikowała się do sobotniego finału.

Zobacz także

Luna wprawdzie nie była faworytką tegorocznego konkursu, co potwierdził ranking Eurovision World, w którym zajęła 35. miejsce, to jednak spora część internautów podkreślała, że Polska zasługiwała na miejsce w finałowej dwudziestce. Decyzją telewidzów do finału 68. Konkursu Piosenki Eurowizji trafiły: Chorwacja, Cypr, Finlandia, Irlandia, Litwa, Luksemburg, Portugalia, Serbia, Słowenia i Ukraina.  

Redakcja poleca

Bambie Thug z Irlandii pocieszała Lunę po porażce na Eurowizji

Reprezentacje innych państw również były zaskoczone, że polska propozycja odpadła w półfinale. Do Luny natychmiast popłynęły słowa wsparcia. Na piękny gest zdobyła się reprezentantka Irlandii Bambie Thug, która za kulisami przytuliła Lunę z całych sił, a następnie zaprosiła do wspólnej zabawy. 

Reakcja demonicznej wokalistki zaskoczył internautów. Chyba nikt nie przypuszczał, że jedna z największych skandalistek Eurowizji okaże się tak sympatyczną i ciepłą osobą. Pod nagraniem zamieszczonym na TikToku posypało się mnóstwo pozytywnych komentarzy pod adresem Bambie. 

"To jest tak słodkie, że aż się popłakałam"; "Ludzie tak hejtowali Bambie, a ona okazała się fantastyczną osobą, też jestem miło zaskoczona"; "Bardzo miły gest. Lunę przyjęli lepiej tam obcy niż my, Polacy. I od innych ma więcej wsparcia" - komentują internauci. 

Redakcja poleca