Obserwuj w Google News

Tragiczne morderstwo młodej wokalistki. Na sprawiedliwość trzeba było czekać 10 lat

4 min. czytania
10.07.2023 13:48

Od morderstwa Mii Zapaty - 27-letniej wokalistki The Gits, minęło 30 lat. Przypominamy kulisy straszliwej zbrodni, na której rozwiązanie, fani i najbliżsi czekali dekadę.

Mia Zapata
fot. print screen z romanticasfuck/Instagram

7 lipca 2023 roku minęło 30 lat od morderstwa Mii Zapaty - wokalistki punkrockowego zespołu The Gits. Wstrząsająca śmierć poruszyła nie tylko Seattle, ale również cały świat. Złapanie sprawcy nastąpiło dopiero 10 lat po zbrodni, w momencie, kiedy wszyscy stracili już nadzieję na rozwiązanie zagadki.

Mia Zapata: kim była wokalistka The Gits?

Mia Zapata urodziła się 25 sierpnia 1965 roku w Chicago, jednak wychowywała się w Louisville w Kentucky, gdzie ukończyła Presentation Academy. Jako 9-latka nauczyła się grać na gitarze i pianinie. Inspirowała się wieloma gatunkami muzycznymi - poza punk rockiem, słuchała również jazzu, bluesa, R&B czy folku i country.

Redakcja poleca

W 1984 roku rozpoczęła studia na Antioch College w Yellow Springs w Ohio, jako studentka sztuk wyzwolonych. Na uniwersytecie poznała trzech kolegów, którzy wkrótce stali się jej przyjaciółmi i członkami swojego zespołu. Wraz ze Joe Spleenem, Mattem Dresdnerem i Steve'em Moriartym, zamieszkała w opuszczonym budynku, który nazwali "The Rathouse". W 1986 roku stworzyli grupę Snivelling Little Rat Faced Gits - na cześć jednego ze skeczy grupy Monty Pythona. Wkrótce jednak skrócili nazwę do The Gits.

Zespół wydał tylko dwie płyty - debiut "Frenching the Bully" z 1992 roku i kolejny album, dokończony już po morderstwie Zapaty - "Enter: The Conquering Chicken" z 1994 roku. Mimo krótkiej działalności grupa stała się popularna - najpierw w Seattle, a potem również w dalszych zakątkach USA i świata. Zasłynęła takimi piosenkami, jak "Second Skin", "Precious Blood", "Here's to Your Fuck" czy "Another Shot of Whiskey". Tuż przed śmiercią Zapaty, The Gits wróżono sukces komercyjny. Kapela działa bowiem w okresie rozkwitu grange'u i w swojej stylistyce wpisywała się w takie zespoły, jak Nirvana czy Pearl Jam, z którymi zresztą grała.

Chociaż Zapata pochodziła z zamożnej rodziny, nie korzystała ze swoich przywilejów, tak jak mogłaby to robić. Wolała żyć skromnie i wcielać postulaty punkowej ideologii w życie. Dzięki temu miała bardzo wielu znajomych w różnych kręgach. Po jej śmierci zwrócili uwagę na fakt, że dzięki niej, mnóstwo osób, które nie miała prawa się poznać, nie tylko się spotkało, ale również wchodziło ze sobą w udane interakcje społeczne.

Mia Zapata: kulisy morderstwa wokalistki The Gits

7 lipca 1993 roku Zapata około 2 w nocy wyszła z baru Comet Tavern. Poszła na chwilę do studia zgadującego się nieopodal i odwiedziła znajomą osobę, mieszkającą w tym samym budynku. To był ostatni raz, kiedy wokalistka była widziana żywa. Następnie opuściła mieszkanie i prawdopodobnie udała się do domu.

Około godziny 3:30 odnaleziono jej ciało, znajdujące się około 2 kilometrów od Comet Tavern. Śledczy od razu ustalili, że ofiara została brutalnie pobita, zgwałcona, a następnie zamordowana. Sprawca udusił kobietę, a następnie porzucił zwłoki. Według ustaleń do śmierci doszło około godziny 2:15. Początkowo niepotrafiono zidentyfikować ofiary, z powodu braku dokumentów tożsamości. Dopiero lekarz sądowy odkrył, że ciało, które bada, należało do Mii Zapaty. Był bowiem fanem The Gits i wiedział, jak wygląda wokalistka.

Sekcja zwłok wykazała, że, nawet gdyby Zapata nie została uduszona i tak najprawdopodobniej zmarłaby z powodu obrażeń wewnętrznych. Badanie wskazywało na fakt, że kobieta próbowała walczyć z napastnikiem. Wówczas doznała tępego uderzenia w brzuch, które skończyło się uszkodzoną wątrobą.

Policja była bezradna. Nie potrafiła znaleźć sprawcy brutalnej zbrodni. Z tego powodu społeczność Seattle, która znała Zapatę, w tym członkowie i fani popularnych zespołów, takich jak Nirvana, Pearl Jam i Soundgarden, zebrali kwotę 70 tysięcy dolarów, by wynająć Leigh Hearon - prywatną detektyw, która miała ustalić, kto odpowiada za śmierć artystki. Pieniędzy starczyło na 3 lata śledztwa. Kiedy fundusze się skończyły, Hearon postanowiła kontynuować dochodzenie za darmo. Po pięciu latach od morderstwa Zapaty sprawa pozostawała w martwym punkcie.

Mia Zapata: morderca wokalistki złapany po 10 latach od zbrodni

Chociaż wszyscy już porzucili nadzieje, że tożsamość mordercy Zapaty zostanie ustalona, a mężczyzna trafi przed sąd, w 2003 roku doszło do przełomu w sprawie. Policji udało się bowiem zabezpieczyć na miejscu zbrodni próbkę DNA sprawcy - ślinę znalezioną w miejscach, w których napastnik ugryzł Zapatę. Próbka została zachowana w oczekiwaniu na powstanie technologii, pozwalającej na identyfikację osoby, która ją zostawiła.

Nastąpiło to 10 lat po morderstwie Zapaty. Kiedy poddano DNA testom, okazało się, że pasuje do próbek pochodzących od notowanego mężczyzny - Jesusa Mezquii - pochodzącego z Kuby rybaka, który przeniósł się do USA w 1980 roku. Mężczyzna został aresztowany w 2002 roku za włamanie i przemoc domową.

Szybko odkryto, że Mezquia ma w swojej historii liczne agresywne zachowania wobec kobiet, w tym przemoc domową, napaść i pobicie. Wszystkie kobiety, z którymi był w związku, zgłaszały na policję zawiadomienia przeciwko niemu, w tym jego była żona. Odkryto też, że w okresie dwóch tygodni po zabójstwie Zapaty, Mezquia został zatrzymany za publiczne obnażanie się.

Mimo że nie wykazano żadnego związku oskarżonego z ofiarą, Mezquia stanął przed sądem za morderstwo Zapaty. Odmówił zeznawania podczas procesu, ale do końca twierdził, że jest niewinny. Prokuratura przedstawiła prawdopodobną hipotezę - Mezquia zobaczył Zapatę wychodzącą z baru, a następnie śledził ją. Kobieta nie była świadoma zagrożenia, ponieważ miała na uszach słuchawki. Zorientowała się dopiero w momencie, kiedy  Mezquia złapał ją i wepchnął do swojego samochodu, gdzie na tylnym siedzeniu doszło do ataku. W 2004 roku Mezquia został skazany na 37 lat pozbawienia wolności. Odwołał się od wyroku i karę zmniejszono do 36 lat więzienia. Przestępca zmarł w styczniu 2021 roku w wieku 66 lat.

Śmierć Zapaty wstrząsnęła cały Seattle. Postanowiono powołać do życia grupę Home Alive, zajmującą się nauką samoobrony. Zorganizowano wiele koncertów charytatywnych, w których udział brały takie gwiazdy, jak Nirvana, Pearl Jam, Soundgarden, Heart i the Presidents of the United States of America. Piosenkarka Joan Jett postanowiła natomiast nagrać z członkami The Gits album "Evil Stig". Pieniądze pochodzące ze sprzedaży biletów i płyt przeznaczono na śledztwo w sprawie śmierci Zapaty i na stworzenie Home Alive. W 2005 roku powstał film dokumentalny "The Gits Movie", opisujący śledztwo w sprawie śmierci wokalistki.

Redakcja poleca

RadioZET.pl