Ukraiński muzyk wstąpił do armii. W sieci prowadzi pamiętnik wojenny: "Pomóżcie nam"
John Object to ukraiński producent muzyczny i DJ, który wstąpił do armii. Artysta zdecydował się prowadzić w mediach społecznościowych pamiętnik wojenny, gdzie opisuje zmagania Ukraińców w wojnie z Rosją. W swoich wpisach apeluje o pomoc.
Wojna w Ukrainie trwa już od ponad dwóch tygodni. Wojska rosyjskie, choć nie zdołały zdobyć stolicy kraju Kijowa, nie przestają bombardować miast i miejscowości w różnych częściach Ukrainy. W piątek nad ranem doszło do serii wybuchów m.in. w Łucku i Dnieprze. Po raz kolejny Rosjanie ostrzelali także Charków, który jest już bardzo zniszczony.
W walkę o wolność Ukrainy zaangażowało się wielu znanych ukraińskich muzyków. Do wojska dołączyli m.in. wokalista Andrij Chływniuk, raper Yarmak czy Iwan Łenio, wokalista i akordeonista zespołu Kozak System. Za broń chwycił także producent John Object.
Zobacz także: Wojna w Ukrainie - najnowsze informacje [RELACJA NA ŻYWO]
Ukraiński muzyk John Object wstąpił do armii i prowadzi pamiętnik wojenny na Instagramie
John Object, a właściwie Timur Dzhafarov, to ukraiński producent i DJ z Kijowa specjalizujący się w muzyce elektronicznej.
Niestety, jego muzyczną karierę przerwała inwazja Rosji na Ukrainę. Artysta natychmiast postanowił bronić kraju, dołączył do ukraińskich sił zbrojnych i opuścił rodzinny Kijów. Mimo trwającej wojny John Object postanowił pozostać w kontakcie z internautami i zaczął prowadzić relacje pod nazwą "War Diary" (Pamiętnik wojenny), gdzie opisuje obecną rzeczywistość milionów Ukraińców.
– Nie martwcie się o mnie. Jestem Ukraińcem, a nasz naród jest silny i niezależny. Jestem pewien, że wygramy. Proszę, wspierajcie nas i pomóżcie nam zakończyć tę wojnę jak najszybciej. Odizolujcie Rosję politycznie, ekonomicznie, kulturalnie i światopoglądowo. Żadnej litości dla nich – napisał Timur.
W kolejnych wpisach John Object nie krył, że jest już wykończony całą sytuacją. Kilka dni temu dodał poruszającą wiadomość: "Wczorajszy dzień był najbardziej wyczerpującym fizycznie dniem mojego życia. Straciłem moje poczucie humoru. Irytują mnie żarty. Nie dam już rady. Muszę dać radę. Dam radę".
Ukraiński muzyk zaapelował też do Zachodu i poprosił o pomoc.
– Proszę was z całego serca, żebyście kontaktowali się ze swoimi politykami, burmistrzami, prezydentami, jeśli mieszkacie w krajach należących do NATO. Pomóżcie nam zamknąć niebo nad Ukrainą. Obecnie to dla mnie najważniejsza rzecz w życiu – wyznał.
Tu się dzieje
