0
topscrollRun:
Obserwuj w Google News

The Voice of Poland 12: Wiktor i Julia faworytami? "Jedna z najlepszych bitew w historii" [WIDEO]

2 min. czytania
18.10.2021 09:56

"The Voice of Poland 12" trwa. W ostatni weekend mogliśmy oglądać pierwsze bitwy dwunastej edycji. W jednej z nich zmierzyli się Wiktor Dyduła i Julia Stolpe, którzy zaśpiewali utwór Lady Gagi. Widzowie uznali występ za najlepszy moment tego odcinka, a niektórzy nawet stwierdzili, że to jedna z najlepszych bitew w historii programu. Zgadzacie się?

The Voice of Poland 12 Wiktor Dyduła i Julia Stolpe
fot. Youtube screen / The Voice of Poland / TVP

" The Voice of Poland" nie przestaje wzbudzać emocji. Ogromne poruszenie wywołał ostatni odcinek, w którym odbyły się pierwsze bitwy tego sezonu. Niestety, wielu widzów było zawiedzionych poziomem, pojawiły się też ostre słowa krytyki pod adresem Sylwii Grzeszczak, której zarzucono m.in. zły dobór piosenki dla uczestników.

Choć nie brakuje głosów, że "The Voice of Poland 12" to najgorsza edycja w historii programu, jedna z bitew zachwyciła widzów. Mowa o występie Wiktora Dyduły i Julii Stolpe, którzy skradli show. Internauci są pod ogromnym wrażeniem.

Sarsa Michał Szczygieł Natalia Nykiel
11 Zobacz galerię
fot. mat. prasowe

The Voice of Poland 12: Wiktor i Julia faworytami tej edycji? "Jedna z najlepszych bitew w historii"

Wiktor Dyduła i Julia Stolpe z drużyny Tomsona i Barona zmierzyli się w Bitwie z piosenką „Look What I Found”, którą  Lady Gaga śpiewała w słynnym filmie "Narodziny gwiazdy".

Występ zachwycił nie tylko samych jurorów, ale także widzów. W komentarzach pod nagraniem pojawia się mnóstwo pozytywnych komentarzy na temat uczestników. Internauci są zachwyceni ich poziomem wokalnym i wróżą duży sukces w "The Voice of Poland 12".

"Jedna z najlepszych bitew w historii programu", "jedyna bitwa w tym odcinku, którą przesłuchałam do końca", "występ na bardzo wysokim poziomie", "najlepsza bitwa dzisiejszego odcinka", "oboje dali czadu", "świetne to było", "najlepszy duet" – piszą widzowie.

Tomson i Baron mogli wybrać jednak tylko jednego uczestnika, który trafił do kolejnego etapu. Trenerzy zdecydowali, że będzie nim Wiktor Dyduła. Julia Stolpe nie odpadła jednak z programu – została skradziona przez Sylwię Grzeszczak.