The Voice of Poland 11: uczestnik zmienił tekst utworu w trakcie występu. Nie spodobał mu się?
Pierwsze Bitwy w „The Voice of Poland 11” za nami. W ostatnim odcinku widzowie mieli okazję zobaczyć pojedynek Pawła Sznajdera i Szymona Czyżewskiego, który zmierzyli się z hitem „The Lazy Song” Bruno Marsa. Jeden z uczestników zdecydował się zmienić tekst utworu. Nie spodobała mu się piosenka?
„ The Voice of Poland” to program, w którym nie brakuje ogromnych emocji. Zwłaszcza podczas bardzo emocjonującego etapu Bitew.
W ostatnim odcinku Paweł Sznajder i Szymon Czyżewski wzięli udział w pojedynku. Ich zadaniem było zaśpiewanie przeboju Bruno Marsa. Jeden z uczestników zdecydował się zmienić tekst znanego hitu.
Voice of Poland 11: Tomson i Baron skrytykowani przez widzów. "Strasznie niesprawiedliwy wybór"
The Voice of Poland 11: Szymon Czyżewski zmienił tekst piosenki w trakcie Bitwy
W trakcie odcinka Szymon Czyżewski przyznał, że nie jest zbyt wielkim fanem współczesnej muzyki popowej. Młodemu uczestnikowi nie podoba się to, iż wiele dzisiejszych hitów ma podtekst seksualny.
— Dorastałem w rodzinie, która grała w kościele. Myślę, że współczesna muzyka pop jest trochę brudną muzyką, gdzie jest strasznie dużo rzeczy związanych z seksem. Chciałbym tworzyć muzykę, która będzie mogła jakoś wpływać na ludzi — wyznał.
Michał Szpak zdecydował, że Szymon Czyżewski i jego przeciwnik Paweł Sznajder zaśpiewają utwór „The Lazy Song” z repertuaru Bruno Marsa.
Choć Szymon stwierdził, że przebój podoba mu się melodycznie, w trakcie występu niespodziewanie zmienił tekst, gdzie było nawiązanie do seksu. Uczestnik zaśpiewał fragment „Meet a really nice girl, have some really nice sex” bez ostatniego słowa, które ostatecznie zmienił na „day”.
Aleksandra Jabłonka odpadła z „The Voice of Poland 11”. Jej hit ma miliony wyświetleń w sieci
Nagła zmiana nie wpłynęła jednak na decyzję Michała Szpaka, który do kolejnego etapu zabrał właśnie Szymona Czyżewskiego. Paweł Sznajder nie odpadł jednak z programu – uczestnik został skradziony przez Tomsona i Barona.
Tu się dzieje
