Psychofan Miley Cyrus aresztowany w trakcie jej koncertu. Wyznał, że chciał ją zapłodnić
Psychofan Miley Cyrus został zatrzymany na jej koncercie w Las Vegas. Mężczyzna był na celowniku od policji już od dłuższego czasu. Służby obserwowały jego niepokojące wpisy w internecie na temat 26-letniej piosenkarki. Niebezpieczny psychofan wyznał nawet, że jego życiowym celem jest zapłodnienie Miley Cyrus.
Psychofan Miley Cyrus zatrzymany. Wyznał, że chce zapłodnić piosenkarkę
Miley Cyrus to jedna z największych gwiazd popu, która ma miliony fanów na całym świecie. Nie wszyscy z nich zachowują się jednak w porządku w stosunku do artystki i często popadają w obsesję.
W trakcie sobotniego koncertu Miley Cyrus w Las Vegas służby zatrzymały niebezpiecznego psychofana. 42-letni David Rumsey był obserwowany przez policję i management wokalistki już od dłuższego czasu. Mężczyzna publikował bardzo niepokojące treści i prześladował gwiazdę w serwisie Twitter.
>> Prawdziwe imię Miley Cyrus. Okazuje się, że jest zupełnie inne
Tuż przed koncertem ochrona Miley Cyrus przekazała pracownikom areny zdjęcia z wizerunkiem 42-latka, dzięki czemu psychofan został szybko zauważony wewnątrz budynku.
Natychmiast został zatrzymany przez ochroniarzy i przekazany policji. Aresztowano go pod zarzutem kierowania gróźb karalnych. Podczas zatrzymania miał powiedzieć coś bardzo niepokojącego na temat piosenkarki: „Moją życiową misją jest zapłodnić Miley”. Rumsey przebywa obecnie w areszcie.
Miley Cyrus napadnięta przez fana
To nie pierwszy raz, kiedy Miley Cyrus musi zmagać się z natarczywymi fanami. Kilka miesięcy temu gwiazda została napadnięta przez jednego z nich w Barcelonie. Mężczyzna złapał ją i próbował pocałować, a nagranie z tego nieprzyjemnego momentu trafiło do sieci. Piosenkarka skomentowała całą sytuację. Pozwoliła sobie na ostrą wypowiedź.
RadioZET.pl/tmz.com/PK