Nikki McKibbin nie żyje. Finalistka „Idola” zmarła w wieku 42 lat
Nikki McKibbin nie żyje. Uczestniczka pierwszej amerykańskiej edycji „Idola” zmarła w niedzielę w wieku zaledwie 42 lat. Ujawniono przyczynę śmierci piosenkarki.
Nikki McKibbin nie żyje. Amerykańska piosenkarka i finalistka programu „ Idola” zmarła 1 listopada w szpitalu w Arlington.
Nikki McKibbin nie żyje. Finalistka „Idola” zmarła w wieku 42 lat
Nikki McKibbin zmarła w niedzielę z powodu tętniaka mózgu. W ostatnich dniach życia 42-latka była podłączona do aparatury podtrzymującej życie.
Zgon uczestniczki „Idola” potwierdził jej mąż. Craig Sadler poinformował także, że wokalista zdecydowała się oddać swoje organy po śmierci.
W oficjalnych mediach społecznościowych amerykańskiego „Idola” opublikowano wpis, w którym pożegnano finalistkę programu: „Nikki McKibbin miała ogromny talent. Jesteśmy ogromnie zasmuceni informacją o jej odejściu. Była częścią naszej rodziny i naprawdę będziemy za nią tęsknić”.
Kim była Nikki McKibbin?
Nikki McKibbin zdobyła największą popularność jako uczestniczka pierwszej amerykańskiej edycji „Idola”, którą była emitowana w 2002 roku. Wokalistka dotarła do samego finału, przegrywając z Justinem Guarini i zwyciężczynią Kelly Clarkson.
Justin Guarini zareagował na śmierć McKibbin i opublikował poruszającą wiadomość: „Dziękuję Ci za śmiech, żartobliwe dokuczanie, siłę, wrażliwość, miłość i przyjaźń, które pokazałaś mi w trakcie naszego wspólnego momentu w świetle reflektorów”.
Po udziale w „Idolu” Nikki McKibbin wydała debiutancką płytę „Unleashed”. W 2008 roku wzięła udział w programie „Celebrity Rehab with Dr. Drew”, gdzie pokazano jej historię walki z uzależnieniem od alkoholu i kokainy.
W 2014 roku pojawiła się ponownie w amerykańskim „Idolu”, gdzie towarzyszyła synowi na castingu. Tristen Langley awansował do kolejnego etapu, ale niedługo później został wyeliminowany z programu.
RadioZET.pl/variety.com/PK
Tu się dzieje
