Mickey Madden z Maroon 5 aresztowany. Stanie przed sądem za przemoc domową
Mickey Madden, basista zespołu Maroon 5, został zatrzymany pod zarzutem przemocy domowej. Muzyk jest oskarżony o pobicie i okaleczenie swojej partnerki. We wrześniu rusza proces. Maddenowi grozi nawet do 6 lat więzienia.
Michael "Mickey" Madden został zatrzymany w ubiegłą sobotę w Los Angeles. Współzałożyciel i basista grupy Maroon 5 trafił do aresztu prawdopodobnie pod zarzutem przemocy domowej. Jak podaje portal Page Six, Madden został oskarżony o pobicie i okaleczenie swojej partnerki. Mężczyzna wyszedł na wolność po wpłaceniu kaucji w wysokości 50 tysięcy dolarów, lecz wkrótce odpowie przed sądem. Rozprawa zaplanowana jest na 29 września.
Mickey Madden od dłuższego czasu ma problemy z prawem. W 2016 roku został zatrzymany za posiadanie narkotyków. Miał on podać fiolkę kokainy byłemu partnerowi Ivanki Trump w barze na Manhattanie. Znany jest również z imprezowego stylu życia i częstego zmieniania partnerek. Obecnie grozi mu surowa kara za naruszenie nietykalności cielesnej nowej dziewczyny.
Huey nie żyje. Raper zginął w strzelaninie
Mickey Madden z Maroon 5 oskarżony o pobicie partnerki
Departament Policji w Los Angeles potwierdził, że Mickey Madden dopuścił się przemocy wobec partnerki, której imienia i nazwiska nie podano do wiadomości publicznej. Kobieta miała doznać dotkliwych obrażeń ciała. Obecne próbuje uporać się z traumą pod okiem psychologa.
Na wiadomość o wybryku Maddena członkowie Maroon 5 wydali oficjalne oświadczenie.
Jesteśmy rozczarowani tą przerażającą wiadomością. Kolejne szczegóły sprawiają, że traktujemy sprawę coraz poważniej. Na razie jednak pozwalamy wszystkim zaangażowanym w sprawę osobom, by rozwiązały ją między sobą - czytamy w komentarzu grupy.
Tu się dzieje
