Maneskin w rozmowie z Onetem: "Polska jest krajem, w którym łamane są prawa społeczności LGBT"

Maneskin od wygranej podczas Konkursu Piosenki Eurowizji 2021 nie tracą na popularności. Słuchacze doceniają szczerość i bezkompromisowość rockowych artystów, którzy potrafią porwać swoją muzyką tłumy.

Maneskin wystąpił na Open'er Festival 2022 w Gdyni

Formacja ma już na koncie koncerty w Polsce. Ostatni odbył się w ramach Open'er Festival w Gdyni, gdzie grupa dała wyśmienite show.

Relacje z tegorocznego Open'era znajdziecie poniżej:

Dzień 1: Bo świat bez podziałów jest piękniejszy. Relacja z 1. dnia Open’er Festival 2022 [FOTO, WIDEO]
Dzień 2: Deszcz i burza nie zatrzymały siły muzyki. Relacja z 2. dnia Open’er Festival 2022 [FOTO, WIDEO]
Dzień 4: Polska muzyka triumfuje ostatniego dnia. Open’er Festival 2022 za nami [FOTO, WIDEO]

Maneskin: "Polska jest krajem, w którym łamane są prawa społeczności LGBT"

Tuż przed koncertem Maneskin na tegorocznym Open'erze, zespół udzielił krótkiego wywiadu Bartoszowi Sąderowi z redakcji Onetu. Dziennikarz odniósł się w rozmowie do występu formacji w 2021 roku na festiwalu w Sopocie. Wówczas na scenie między muzykami doszło do pocałunku, który w niektórych środowiskach wzbudził kontrowersje.

Okazuje się, że gest został wykonany z premedytacją. Zespół doskonale orientuje się w sytuacji panującej w Polsce i zdaje sobie sprawę, że społeczność LGBTQ+ nie jest w naszym kraju akceptowana przez wszystkich.

Jak wyznał Damiano:

Doskonale wiedzieliśmy przed występem, że Polska jest krajem, w którym łamane są prawa społeczności LGBT. Musieliśmy jakoś zareagować. Wtedy byliśmy na językach niemalże wszystkich, dlatego oczywiste dla nas było, że sytuacja dotrze do wielu. Chcieliśmy pokazać ludziom, że w tym nie ma nic złego. Ta sytuacja miała w tym pomóc.

Również podczas koncertu Maneskin w Gdyni nie obyło się bez gestów wsparcia w stronę społeczności LGBTQ+. Zanim muzycy zaczęli grać Damiano podszedł do perkusisty zespołu, Ethana oraz gitarzysty Thomasa  i pocałował ich w usta. Wokalista zadedykował swój ruch wszystkim homofobom, którym "chciał przypomnieć, jakimi są du**ami".