Jay-Z trafił do alei sław w Muzeum Rock n' Rolla. Uhonorował go Barack Obama
Jay-Z został wprowadzony do Rock and Roll Hall of Fame. Podczas uroczystości przemawiał między innymi Barack Obama, który nie szczędził raperowi komplementów.
Jay-Z, a właściwie Shawn Corey Carter to amerykański raper uważany za jednego z najważniejszych artystów hip-hopowych wszech czasów według redakcji Billboardu. Jego dwa albumy "Reasonable Doubt" oraz "The Blueprint" zaliczamy dziś do klasyki gatunku. Artysta zdobył 23 nagrody Grammy i sprzedał około 50 milionów płyt na całym świecie.
Rock and Roll Hall of Fame 2021. Kto trafił do alei sław?
Rock and Roll Hall of Fame to muzeum rock and rolla, które honoruje artystów przyczyniających się w znaczący sposób do rozwoju różnych gatunków muzycznych. Chociaż nazwa muzeum sugeruje, że wyróżnienia trafiają głównie do artystów rockowych i metalowych, nie jest to do końca prawda. Słynna "hall of fame" jest przepełniona reprezentantami popu, hip hopu czy soulu, co budzi duże kontrowersje. Dzieje się tak głównie dlatego, że w alei sław brakuje wielu kultowych artystów, którzy pasują do nazwy muzeum o wiele bardziej.
W tym roku "hall of fame" powiększyła się o kolejnych znanych muzyków. Uhonorowany został zespół Foo Fighters, The Go-Go's, Carole King, Todd Rundgren, Tina Turner, Kraftwerk, Charley Patton, Gil Scott-Heron, Clarence Avant, Billy Preston, Randy Rhoads oraz wspomniany Jay-Z.
10 gwiazd muzyki, które nienawidzą swoich przebojów. Tych hitów nie mogą słuchać [WIDEO]Jay-Z trafił do Rock and Roll Hall of Fame. Uhonorował go Barack Obama
Wprowadzenie rapera do Muzeum Rock n' Rolla rozpoczęło się od słów Baracka Obamy. Były prezydent Stanów Zjednoczonych nie szczędził artyście komplementów. Przyznał, że muzyka rapera towarzyszyła mu w wielu ważnych momentach życia prywatnego, ale również podczas trudnych chwil w kampanii.
Dzisiaj Jay-Z jest jednym z najbardziej znanych artystów w historii. Jest ucieleśnieniem amerykańskiego snu, marzenia, które pomógł urzeczywistnić u wielu innych młodych ludzi takich jak on.
Jay-Z nie krył wzruszenia sytuacją. Podkreślił, że wiele lat temu nikt nie wierzył w sukces muzyki, która stała się jego pasją.
Dziękuję Rock and Roll Hall of Fame za ten niesamowity zaszczyt. Dorastając, nie sądziliśmy, że możemy czegoś takiego dokonać. Mówiono nam, że hip hop to moda. Jednak podobnie jak punk rock, dał nam antykulturę, która zrodziła wielu bohaterów.
Jay-Z jest pierwszym solowym, żyjącym raperem wprowadzonym do Rock and Roll Hall of Fame.
RadioZET.pl/People
Tu się dzieje
