0
topscrollRun:
Obserwuj w Google News

Eurowizja 2021: Rafał Brzozowski zmiażdżony przez internautów? "Polsko, przykro mi"

2 min. czytania
21.05.2021 08:14

Rafał Brzozowski nie przeszedł do finału Eurowizji 2021 roku, a jego występ wzbudził mieszane uczucia. Części widzów występ bardzo się podobał, pojawiło się jednak wiele nieprzychylnych komentarzy pod adresem występu gwiazdora "Jaka to melodia?".

Rafał Brzozowski na Eurowizji 2021
fot. KENZO TRIBOUILLARD/AFP/East News

Eurowizja 2021 trwa w najlepsze, w czwartek 20 maja mogliśmy oglądać drugi półfinał tegorocznej odsłony popularnego na całym świecie konkursu piosenki. To właśnie na nim zaprezentował się nasz reprezentant Rafał Brzozowski z piosenką "The Ride". Utwór oceniany był raczej chłodno, ale polski wokalista nie tracił nadziei i zapowiadał energetyczny występ, dając sobie samemu szanse na satysfakcjonujący wynik. Niestety, taneczny utwór nie zachwycił do tego stopnia, by Rafał mógł cieszyć się z przejścia do finału. Przyznał jednak, że występ na Eurowizji był jednym z najciekawszych doświadczeń w jego karierze.

Eurowizja 2021: finał. RELACJA NA ŻYWO i WYNIKI [SOBOTA, 22.05]

Brzozowskiego wspierały zarówno polskie gwiazdy, jak i oddani fani znający go z wokalnych dokonań i programu "Jaka to melodia?". Zagraniczni dziennikarze nie ocenili "The Ride" tak surowo, jak myślano przed występem. Pojawiły się opinie, że piosenka wpadała w ucho i przywodziła klimat lat 80., a sam występ był energetyczny i zaskakująco pozytywny. O wiele bardziej podzieleni byli internauci, część z nich nie zostawiła na Rafale suchej nitki, a w komentarzach nie szczędziła ostrych porównań.

Redakcja poleca

Eurowizja 2021: Rafał Brzozowski odpadł z konkursu. Komentarze internautów po występie Polaka

Rafał Brzozowski z pewnością będzie czuł się pokrzepiony komentarzami fanów, którzy docenili jego występ i wyrazili zdziwienie, że Polak nie dostał się do finału Eurowizji 2021. Mniej z pewnością spodobają mu się komentarze internautów, którzy nie ukrywają, że "The Ride" i to, jak zaprezentował się wokalista, pozostawia wiele do życzenia.

- W pewnym momencie włączył mu się wodzirej Sylwestra z Dwójką, a gość w tle dalej śpiewał.

- Jak Siergiej Łazariew z AliExpress.

- To były najsmutniejsze 3 minuty dzisiejszego półfinału.

- Polska, przykro mi. Zasługiwaliście na coś lepszego

- Brzmi jak piosenka do aerobiku z lat 90.

- Ale wiocha

-Okej, to moje tegoroczne "guilty pleasure"! - czytamy.

Podkreślano także, że momentami lepiej od samego reprezentanta radził sobie wokalista śpiewający w tle oraz chórek, zwracano także uwagę na nie najlepszą jakość dźwięku. Na drugim biegunie znalazły się jednak osoby, które były zachwycone energią bijącą od wokalisty, a także te, które mimo wcześniejszego pesymizmu uznały, że Brzozowski bardzo pozytywnie zaskoczył.

Z pewnością Rafał dał z siebie wszystko i szkoda, że nie będzie mógł zaprezentować się w finale Eurowizji 2021.