Eminem w ogniu krytyki. Rapował o tragicznym zamachu po koncercie Ariany Grande!
Eminem opublikował swój nowy freestyle pod tytułem „Kick Off”. W trakcie 11-minutowego nagrania artysta rapuje m.in. o tragicznym zamachu w Manchesterze, który miał miejsce po koncercie Ariany Grande. Raper został skrytykowany m.in. przez matkę jednej z ofiar ataku. Kobieta nazwała Eminema „podłym człowiekiem”.
Eminem rapuje o zamachu po koncercie Ariany Grande
Eminem słynie z freestyle’ów. Jego najnowszy, 11-minutowy numer jest zatytułowany „Kick Off”. Już na samym początku artysta zdecydował się nawiązać do tragicznego zamachu terrorystycznego w Manchesterze. Przypomnijmy, że do ataku doszło 22 maja 2017 roku tuż po koncercie Ariany Grande. Zginęły w nim 23 osoby, w tym sprawca.
ZOBACZ TEŻ: Ariana Grande rozpłakała się przed kamerą, mówiąc o zamachu w Manchesterze! [WIDEO]
Słynny raper wspomina m.in. o islamskim reżimie, zamachowcu-samobójcy, Arianie śpiewającej tego wieczoru ostatnią piosenkę i momencie wybuchu bomby.
Rapowanie o zamachu w Manchesterze nie spodobało się wielu osobom. Eminem został publicznie skrytykowany przez Charlotte Hodgson, matkę 15-letniej Olivii, która zginęła podczas ataku.
— Nie sądziłam, że ktokolwiek może to zrobić i jest w stanie być tak nieczułym. To podłe, a on jest podłym człowiekiem, robiąc coś takiego. Dlaczego ktoś chciałby słuchać tego dla rozrywki? Ariana stworzyła pełną szacunku piosenkę ku pamięci ofiar i to było piękny gest. Tym bardziej że ją to też dotknęło. Ale dlaczego ludzie chcieliby zarabiać pieniądze na tak przerażającym wydarzeniu? — mówi matka ofiary.
Nie chcesz przegapić żadnej premiery, teledysku i informacji ze świata muzyki? Dołącz do grupy Siła muzyki na Facebooku
RadioZET.pl/nme.com/PK