Dawid Podsiadło zagra rekordowy koncert dla 80 tys. fanów. Wartość biletów to około 10 milionów
Dawid Podsiadło wyprzedał Stadion Narodowy w Warszawie. Artysta zagra rekordowy koncert dla 80 tys. osób. Wartość biletów szacuje się na 10 milionów złotych.
Dawid Podsiadło po 4 latach od wydania płyty "Małomiasteczkowy" zaprezentował fanom nowy album studyjny. "Lata Dwudzieste" wydane 21 października od dnia premiery podbijają listy przebojów, sprzedaży, a nawet polecają się do słuchania na Times Square w Nowym Jorku.
Dawid Podsiadło wyprzedał Narodowy. Wartość biletów to 10 milionów zł
Wokalista zapowiedział już wyjątkowy koncert, na którym fani będą mogli wysłuchać nowych kawałków na żywo. Wydarzenie będzie szczególne nie tylko z tego powodu. Impreza będzie rekordowym koncertem solowym w 10-letniej historii Stadionu oraz imprez muzycznych w Polsce. Żadnemu artyście nie udało się zgromadzić w jednym miejscu tak wielu swoich fanów.
Jeszcze tego samego dnia, w którym ruszyła sprzedaż biletów na koncert Podsiadły, muzyk opublikował informację, że wejściówek praktycznie nie ma. Wieści potwierdza Małgorzata Bajer, rzeczniczka obiektu, która w rozmowie z Super Expressem przyznała, że koncert jest jednym z najszybciej wyprzedanych wydarzeń organizowanych na PGE Narodowym.
Podsiadło na Narodowym. Rzeczniczka obiektu: "Jedno z najszybciej wyprzedanych wydarzeń"
To szczególne osiągnięcie również dlatego, że wejściówek na wydarzenie było w sprzedaży wyjątkowo dużo. Artysta bowiem wystąpi na scenie 360, dzięki czemu na Stadionie w Warszawie zmieści się więcej fanów niż przy tradycyjnym ustawieniu. Podsiadło ma już na koncie wyprzedanie obiektu, jednak dzielił ten sukces z Taco Hemingwayem. Duet sprzedał na swoje koncerty 60 tysięcy biletów.
Tym razem Podsiadło może pochwalić się największym solowym koncertem polskiego wykonawcy zorganizowanym kiedykolwiek w naszym kraju. 26 sierpnia 2023 roku na Stadionie Narodowym piosenki wokalisty będzie śpiewało 80 tysięcy gardeł.
Ceny biletów na wydarzenie rozpoczynały się od 119 złotych. Za niektóre miejsca na trybunach trzeba było zapłacić 200 zł, a wejściówka VIP kosztowała o 400 złotych więcej. Jeśli przemnożymy liczbę uczestników koncertu przez koszt najtańszych biletów, otrzymamy przeszło 9,5 milionów.
Oznacza to, że wartość wejściówek na koncert Podsiadły to około 10 milionów złotych. Oczywiście pełna kwota nie trafi do kieszeni wokalisty. Muzyk musi podzielić zyski między swoich pracowników, zespół, stadion i jego obsługę, dystrybutora biletów, zapłacić za transport i poniesie wiele innych kosztów, o których jego fani nie mają pojęcia. Mimo to zarówno kwota jak i ogromny sukces Podsiadły robią naprawdę duże wrażenie.
RadioZET.pl/Super Express
Tu się dzieje
