Brodka wydała nową płytę "Brut". Tuż przed premierą współprowadziła "ZET na Punkcie Muzyki"

Brodka wróciła z nową płytą zatytułowaną „Brut”, którą promuje single „Game Change” i „Hey Man”. Piąty album piosenkarki to sentymentalna podróż do brzmień z lat dziewięćdziesiątych zaprezentowanych jednak w nowoczesnym wydaniu.

Wokalistka gościła na antenie Radia ZET w czwartek, gdzie poprowadziła razem z Marcinem Wojciechowskim program „ZET na Punkcie Muzyki”.

Brodka wydała nową płytę „Brut”

Nowa płyta „Brut” Brodki powstała w londyńskim Flesh and Bone Studios, gdzie piosenkarka współpracowała z cenionym producentem i autorem tekstów, Olim Baystonem. Na albumie, na którym słychać echa punk rocka, trip hopu czy grunge’u, znalazło się łącznie 11 utworów, w tym single „Game Change” i „Hey Man”.

Wraz z nową płytą Brodka chce m.in. poruszyć temat roli płci i stereotypów nałożonych przez społeczeństwo. Piosenkarka odważnie łączy elementy kobiecości i męskości, co można zauważyć w oficjalnym teledysku do utworu „Game Change”. Nowy album to także dystopiczna oraz surowa wizja świata.

Na okładce płyty „Brut” widzimy zdjęcie Moniki Brodki z dzieciństwa. Wokalistka zdradziła, dlaczego zdecydowała się właśnie na tę fotografię: „Widzicie mnie w wieku lat 5, kiedy fakt bycia kobietą nie miał jeszcze żadnego znaczenia. Był to czas niewinności i beztroski, ale także nieświadomości przyszłych oczekiwań, które społeczeństwo nakłada na kobiety. Wąż, który mnie oplata symbolizuje pokusy, grzechy, czy tak jak na tym zdjęciu, wszystko to, co może czekać na tę dziewczynkę w przyszłości. I właśnie to zderzenie wydało mi się szczególnie ciekawe…”.

Brodka współprowadziła „ZET na Punkcie Muzyki”. Opowiedziała o nowej płycie

Brodka pojawiła się w czwartkowym „ZET na Punkcie Muzyki”. Piosenkarka miała okazję współprowadzić program z Marcinem Wojciechowskim.

Artystka opowiedziała o nowej płycie, pobycie w Londynie, przyjaźni z Krzysztofem Zalewskim, a nawet przedstawiła prognozę pogody. W trakcie audycji wybrała również kilka utworów, które zaprezentowaliśmy słuchaczom Radia ZET, m.in. „The Invisible Man” Queen, „Don’t Tell Me” Madonny, „Let’s Dance” Davida Bowiego czy „Shiny Happy People” R.E.M.

Brodka opowiedziała w „ZET na Punkcie Muzyki” o brzmieniu nowej płyty. Zdradziła, dlaczego postanowiła wrócić klimatem do lat dziewięćdziesiątych.

– To okres mojego dojrzewania, więc byłam w takim wieku, kiedy najwięcej chłonęłam tej muzyki. Wtedy też poznawałam najwięcej gatunków. Mój kontakt ze światową muzyką odbywał się przez ekran szklanego telewizora. Wspominam to z dużą tęsknotą. Te gitarowe, troszkę grunge’owe brzmienia są mi bliskie, więc postanowiłam się nimi pobawić na nowej płycie i zinterpretować je po swojemu. Myślę, że słychać na niej powidoki przeszłości, lat dziewięćdziesiątych – wyznała artystka.

Piosenkarka nawiązała także do strony wizualnej, która zawsze jest dla niej bardzo ważną częścią całego albumu.

– Strona wizualna jest dla mnie bardzo istotna i zawsze idzie w parze razem z muzyką. Ta płyta ma szerszy kontekst, również społeczny. Cała strona wizualna czerpie z tego, co podoba mi się najbardziej w Warszawie, w Polsce. Architektura pewnych budynków, które mnie fascynują. Na albumie jest dużo nawiązań muzycznych do lat dziewięćdziesiątych, ale też nawiązań do filmów lat dziewięćdziesiątych, m.in. filmów Briana De Palmy, Davida Lyncha, Davida Cronenberga – powiedziała gwiazda na antenie Radia ZET.

Brodka będzie także jedną z gwiazd Open’er Park. To właśnie piosenkarka zainauguruje cykl wyjątkowych wydarzeń w Parku Kolibki w Gdyni – jej koncert odbędzie się już 15 lipca. Wokalistka zdradziła kilka szczegółów na temat swojego występu.

– Zaprezentujemy materiał z nowej płyty, ale pojawią się też poprzednie utwory. Przygotowujemy się do tego wydarzenia mocno scenograficznie i planujemy różne niespodzianki. Hucznie zainaugurujemy Open’er Park – zapowiedziała.

Bilety na koncerty Open’er Park są dostępne na stronie www.opener.pl.

Zobacz także:  Open’er Park: koncerty w Gdyni. Kto i kiedy wystąpi?

RadioZET.pl/mat.prasowe