Obserwuj w Google News

Dramatyczne słowa Britney Spears. "Część mnie umarła, nie mam po co żyć"

2 min. czytania
12.09.2022 12:30

Britney Spears uwolniła się spod kurateli ojca, ale na jaw wychodzą kolejne fakty. Od kilku tygodni piosenkarka publikuje nagrania w social mediach, gdzie ujawnia nieznane informacje na temat swojej rodziny, w tym własnych dzieci, z którymi ma nie mieć kontaktu. Jej najnowsze słowa zaniepokoiły fanów. „Część mnie umarła, nie mam po co żyć” – wyznała Spears.

Britney Spears
fot. Instagram screen / @britneyspears

Britney Spears odzyskała wolność po ponad 13 latach. Nic więc dziwnego, że po zakończeniu kurateli, którą sprawował nad nią ojciec, dzieli się ze światem szokującymi szczegółami na temat tego, co przeżyła.

W ostatnich tygodniach głośno jest o synach artystki, którzy ujawnili w wywiadzie, że mają słabe relacje z matką. Na publiczną krytykę gwiazdy pozwolił sobie także jej były mąż i ojciec nastolatków, Kevin Federline. Mężczyzna opublikował m.in. nagrania wideo kłótni Spears z dziećmi. Piosenkarka postanowiła po raz kolejny odnieść się do sprawy i przyznała, że jest po prostu zrozpaczona.

Redakcja poleca

Szokujące słowa Britney Spears. "Część mnie umarła, nie mam po co żyć"

Britney Spears znów zabrała głos na Instagramie, gdzie co jakiś czas publikuje długie nagrania audio, w których opowiada ze szczegółami o latach ubezwłasnowolnienia.

Właśnie opublikowała kolejne. 40-letnia artystka w poruszających słowach nawiązała do braku kontaktu z synami, Jaydenem i Seanem Prestonem. Jak sama przyznała, kiedyś byli niemal nierozłączni.

W pewnym momencie zajmowałam się dziećmi znacznie częściej niż Kevin. Ludzie nie pamiętają tego, bo zawsze skupiają się na negatywach. Kiedy mieli 6-9 lat, przebywali ze mną w 70 proc. przypadków. Odkąd odeszli, czuję, jakby ogromna część mnie umarła. Dosłownie nie mam po co żyć. Byli moją radością. Byli dla mnie wszystkim. Nie mogłam się doczekać, kiedy ich zobaczę. Po to żyłam. A potem nagle zniknęli – wyznała.

Jak ujawnił portal TMZ.com, Britney Spears miała nie widzieć synów już od blisko sześciu miesięcy. Wszystko wskazuje na to, że nic się w tej kwestii nie zmieni.

Britney Spears synowie
fot. Instagram screen / @britneyspears

Britney Spears zakończy karierę? Zapowiada, że nigdy już nie wystąpi na scenie

Britney Spears poruszyła także temat swojej kariery muzycznej. Za pomocą Instagrama ujawniła, że przez ostatnie 13 lat była wykorzystywana przez własnego ojca i zmuszana do pracy w branży do tego stopnia, że zmaga się z ogromną traumą. Niewykluczone, że już nigdy nie zagra koncertu.

Mam traumę na całe życie. Tak, jestem wkur***** i najprawdopodobniej nigdy więcej nie wystąpię, ponieważ jestem uparta i postawię na swoim – powiedziała gwiazda.

Wokalistka powróciła niedawno na listy przebojów dzięki utworowi „Hold Me Closer”, który nagrała wspólnie z Eltonem Johnem.

Beyonce Justin Timberlake Britney Spears
11 Zobacz galerię
fot. FaceToFace/REPORTER/East News, AFP/EAST NEWS, Photo Image Press / Splash News/EAST NEWS

RadioZET.pl/rollingstone.com