Katolicy oburzeni plakatami Behemotha. Nergal "postanowił splugawić święte wartości"?
Zespół Behemoth ruszył w trasę koncertową. Plakaty wydarzenia nie spodobały się części katolików, którzy nazwali członków zespołu "sługami diabła".
Trwa "The European Siege Tour" - trasa koncertowa zespołu Behemoth. Plakaty promujące koncerty zespołu nie spodobały się członkom Stowarzyszenia Kultury Chrześcijańskiej im. Księdza Piotra Skargi, którzy wystosowali apel do prezydenta Warszawy przeciwko afiszom na ulicach stolicy.
Nergal splugawił święte wartości?
16 września 2022 roku zespół Behemoth wydał pierwszą od 4 lata płytę - "Opvs Contra Natvram". Album trafił do czołówki najlepiej sprzedających się krążków w naszym kraju. Obecnie zajmuje drugie miejsce. 27 września 2022 roku ruszyła trasa koncertowa "The European Siege Tour", na której zespół Nergala z Arch Enemy, Carcass i Unto Others. 19 października koncerty dobędą się w katowickim Spodku.
W związku z trasą koncertową Behemotha, plakaty promujące wydarzenie pojawiły się w wielu miastach Polski, w tym w Warszawie. Jak podaje Interia, nie spodobało się to członkom Stowarzyszenia Kultury Chrześcijańskiej im. Księdza Piotra Skargi. Powstał internetowy apel zatytułowany "Stop bluźnierstwom!", którego adresatem jest Rafał Trzaskowski - prezydent stolicy. Co dokładnie nie spodobało się obrażonym katolikom?
W ostatnich dniach ulice Warszawy zostały oklejone plakatami death-metalowego zespołu Behemoth. Zespół Adama Darskiego znanego pod pseudonimami 'Nergal' a niegdyś nawet 'Holocausto'", po raz kolejny postanowił splugawić święte wartości i wizerunki, tym razem kpiąc z Krzyża Naszego Zbawiciela, Jezusa Chrystusa. Postawimy kres kolejnej prowokacji tych marionetek szatana! Dołącz do apelu, aby te plakaty zniknęły z ulic Warszawy!
Jak widać, po raz kolejny katolicy próbują zawłaszczyć wolność słowa, stosując cenzurę treści, które nie są zgodne z ich wizją świata.
Nergal znowu obraża uczucia religijne?
Jak czytamy w apelu, muzycy Beheotha zostali nazwani "sługami szatana", którzy "manifestują satanizm". Pojawił się stały argument w tego typu retoryce, czyli dobro dzieci, narażonych na rzekomo szkodliwe treści.
Słudzy diabła nie będą nam zaśmiecać miast! Po raz kolejny w przestrzeni publicznej dochodzi do manifestacji szatanizmu. Jako katolicy nie możemy pozwolić, aby nasze dzieci atakowane były tego rodzaju profanacjami, które odbierają świętości jej właściwą cześć. Zjednoczmy się, aby pokazać diabłu i jego sługom, że nie ma dla nich miejsca na ulicach naszych miast.
Pełną treść apelu można przeczytać TUTAJ. W chwili pisania tego artykułu list otwarty podpisało ponad 7800 osób.
Organizację poparł Sławomir Cenckiewicz - historyk i były członek Kolegium Instytutu Pamięci Narodowej, o czym możemy się przekonać w jednym z jego tweetów, przedstawiających plakat wywołujący oburzenie.
Jak widać, plakat oprócz nazwy zespołu przedstawia symbol odwróconego krzyża stworzony z czterech krucyfiksów połączonych podstawami. Całość oplata wąż, pnący się po jednym z Jezusów. Grafikę można interpretować na wiele sposobów. Nie ma jednak co ukrywać, że Adam Darski, czyli lider Behemotha jest ateistą i antyklerykałem, co kilkukrotnie w dosadny sposób publicznie udowodnił. Z tego też powodu nie jest lubiany w środowisku radykalnych katolików.
Czy powyższy apel coś zmieni? Prawdopodobnie nie. Ma jedynie wymiar symboliczny i zapewnia jednej z grup funkcjonujących w społeczeństwie możliwość wyrażenia swojego niezadowolenia, co jest częścią prawa do publicznego wyrażania własnych poglądów.
RadioZET.pl/Interia.pl/Twitter
były członek Kolegium Instytutu Pamięci Narodowej.
Czytaj więcej na https://muzyka.interia.pl/wiadomosci/news-katolicy-protestuja-przeciwko-plakatom-grupy-behemoth-sludzy,nId,6347700?fbclid=IwAR20-6u-zfbc_JmTA2mYpMosmhcXYF_FCrIJK2__rJEi9ns3KQ52MKeFaPw#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox
Tu się dzieje
