Wspaniałe wieści dla widzów. Powstaje kolejny film z kultowej serii

„Mumia” wróci na ekrany

O tym, że trwają prace nad nowym filmem, nawiązującym do przygodowego uniwersum, mówi się od kilku dni. Początkowo nie było jednak wiadomo, czy pomysłodawcy planują stworzyć kontynuację kultowego filmu z 1999 roku, czy może nieco nowszej wersji z 2017 roku z Tomem Cruisem w roli głównej.

Teraz wszystko wskazuje jednak na to, że to seria z Rachel Weisz i Brendanem Fraserem ma być na celowniku twórców. Wieści te przekazał blog World of Reel, powołując się na słowa Daniela Ritchmana. Wciąż nie wiadomo jednak, kto miałby wyreżyserować film, ani jakie gwiazdy, poza wymienionymi wcześniej aktorami, pojawią się w obsadzie. Ritchman wyjawił jednak, że produkcja wybrała już scenarzystę. Został nim Wes Tooke, który stworzył teksty do filmu "Midway" i serialu "Colony".

Mumie od lat inspirują twórców filmowych

Tematyka związana ze starożytnym Egiptem, a w tym światem faraonów, kapłanów i mumii od dekad fascynuje filmowców. Pierwsza odsłona cyklu zadebiutowała na ekranach na początku lat 30. XX wieku. W przeklętego kapłana, który niespodziewanie zmartwychwstaje, wcielił się wówczas Boris Karloff. W sumie twórcy stworzyli jeszcze cztery filmy z tej serii.

O wiele większą popularnością cieszył się jednak reboot cyklu, który zrealizowało studio Universal w 1999 roku. Produkcja z Rachel Weisz i Brendanem Freiserem stała się przebojem kasowym, zyskując miliony fanów na całym świecie. W 2001 roku na ekrany kin trafił sequel filmu – „Mumia powraca”, a w 2007 roku premierę miała ostatnia część tej serii – „Mumia. Grobowiec cesarza smoka”. Dekadę później widzowie mieli okazję zobaczyć jeszcze jedną wersję historii o mumii. Tym razem w głównego bohatera wcielił się Tom Cruise. Twórcy nie zdecydowali się jednak na kontynuację ze względu na negatywne recenzje widzów i krytyków.

Źródło: Radio ZET/Filmweb