William Friedkin nie żyje. Laureat Oscara zmarł w wieku 87 lat
William Friedkin nie żyje. Zmarł laureat Oscara, znany i ceniony na świecie reżyser takich kultowych produkcji jak "Egzorcysta" i "Francuski łącznik". Miał 87 lat.
![William Friedkin nie żyje](https://gfx.rozrywka.radiozet.pl/var/g3-radiozetrozrywka/storage/images/filmy/william-friedkin-nie-zyje-laureat-oscara-zmarl-w-wieku-87-lat/21407442-1-pol-PL/William-Friedkin-nie-zyje.-Laureat-Oscara-zmarl-w-wieku-87-lat_content.jpg)
William Friedkin nie żyje. W poniedziałek 7 sierpnia w swoim domu w Los Angelse zmarł znany i ceniony amerykański reżyser, scenarzysta i producent. W 1972 roku został nagrodzony statuetką Oscara oraz Złotym Globem za film "Francuski łącznik", na swoim koncie ma także kultowy horror "Egzorcysta". Informację o śmierci Friedkina przekazała jego żona Sharry Lansing. Przyczyną śmierci była niewydolność serca.
William Friedkin nie żyje. Zmarł reżyser kultowych filmów
William Friedkin był twórcą niezwykle cenionym, po jego śmierci w mediach społecznościowych pożegnały go największe gwiazdy światowego kina.
- Świat stracił jednego z bogów kina. Kino straciło prawdziwego uczonego, a ja drogiego, lojalnego i prawdziwego przyjaciela. Opuścił nas William Friedkin. Byliśmy błogosławieni, że go mamy - napisał Guillermo del Toro.
- Odszedł mistrz kina. Jego dziedzictwo będzie trwać wiecznie. Dziękuję, panie Friedkin - czytamy w poście Marka Hamilla.
Reżyser nazywany był "mistrzem grozy" a "Egzorcysta" przez wiele osób określany jest do dzisiaj najstraszniejszym filmem świata.
William Friedkin zmarł w wieku 87 lat. Nie żyje laureat Oscara
William Friedkin urodził się 29 sierpnia 1935 roku w Chicago. Jako reżyser kinowy zadebiutował w latach 60. musicalem "Dobre czasy", w którym wystąpiła Cher. "Fancuski łącznik" i "Egzorcysta' uważane są za jego największe osiągnięcia, ale na swoim koncie ma także inne, docenione produkcje. Doskonale radził sobie jako twórca kina sensacyjnego. Wyreżyserował między innymi "Cenę strachu" oraz "Żyć i umrzeć w Los Angeles".
Rodzinie i przyjaciołom zmarłego składamy kondolencje.