0
topscrollRun:
Obserwuj w Google News

Jak zmarł Angus Cloud? Matka 25-letniego gwiazdora "Euforii" przerwała milczenie

3 min. czytania
07.08.2023 12:23

Śmierć Angusa Clouda wstrząsnęła fanami serialu "Euforia". Matka 25-letniego gwiazdora postanowiła skomentować plotki wokół przyczyny zgonu.

Angus Cloud
fot. Rex Features/East News

31 lipca 2023 roku odszedł Angus Cloud. 25-letni aktor zasłynął rolą Fezco w hicie HBO pod tytułem "Euforia". Nie podano przyczyny zgonu, w związku z tym pojawiło się wiele plotek na ten temat. Lisa Cloud - matka aktora, postanowiła na nie odpowiedzieć.

Angus Cloud: przyczyna śmierci

Jak podaje Deadline, około 11:30 ostatniego dnia lipca 2023 roku straż pożarna z Oakland otrzymała telefon zgłoszeniowy. Michael Hunt - rzecznik prasowy Oakland Fire Department opisał zdarzenie w rozmowie z mediami. Potwierdził, że po przybyciu na miejsce ratowników medycznych stwierdzono zgon mężczyzny. Nie ustalono przyczyny jego śmierci. 

Z tego powodu pojawiło się wiele spekulacji na ten temat. Jedną z ewentualnych przyczyn zgonu miało być samobójstwo. Z tego powodu matka aktora postanowiła zabrać głos. Na Facebooku Lisy Cloud pojawił się wpis, w którym częściowo wyjaśnia sprawę.

Na samym początku wpisu doceniła wsparcie po stracie syna.

Przyjaciele, chcę, żebyście wszyscy wiedzieli, że doceniam waszą miłość do mojej rodziny w tym trudnym czasie.

Następnie zaznaczyła, że Cloud nie popełnił samobójstwa. Jednym z powodów decyzji o odebraniu sobie życia miała być śmierć ojca aktora, który odszedł kilka tygodni wcześniej.

Chcę również, abyście wiedzieli, że chociaż mój syn był w głębokim smutku z powodu przedwczesnej śmierci ojca, którego zabrał międzybłoniak, ostatni dzień jego życia był radosny. Porządkował swój pokój i rozmieszczał przedmioty w całym mieszkaniu z zamiarem pozostania przez jakiś czas w domu, który kochał. Mówił, że chce pomóc w utrzymaniu sióstr na studiach, a także wspominał o pomocy emocjonalnej i finansowej swojej mamie. Nie miał zamiaru zakończyć swojego życia. Kiedy przytuliliśmy się na dobranoc, powiedzieliśmy, jak bardzo się kochamy, a on powiedział, że zobaczymy się rano.

Kobieta nie wie, co było przyczyną zgonu jej 25-letniego syna. Ma jednak podejrzenia, że winne za śmierć Clouda były substancje, które mógł zażyć tuż przed śmiercią.

Nie wiem, czy i co mógł po tym wszystkim zażyć. Wiem tylko, że położył głowę na biurku, na którym pracował nad projektem artystycznym, zasnął i już się nie obudził. Być może dowiemy się, że przypadkowo i tragicznie przedawkował, ale jasne jest, że nie zamierzał odchodzić z tego świata. Jego zmagania były prawdziwe.

Na koniec opisała, jak wyglądało ostanie 10 lat życia jej syna. Ponownie podkreśliła, że Cloud nie popełniłby samobójstwa.

Dawał i otrzymywał wiele miłości i wsparcia od swojej rodziny. Jego praca w "Euforii" stała się piorunochronem dla jego pokolenia i otworzyła dyskusję o współczuciu, lojalności, akceptacji i miłości. 10 lat temu doznał urazu głowy, który cudem nie zakończył się śmiercią, jak to prawie zawsze się dzieje w takich wypadkach. Dostał 10 dodatkowych lat życia i wypełnił je kreatywnością i miłością. Posty w mediach społecznościowych sugerowały, że jego śmierć była zamierzona. Chcę, żebyście wiedzieli, że tak nie jest. Aby uczcić jego pamięć, prosimy, aby przypadkowe akty dobroci stały się częścią Waszego codziennego życia. Niech wasze serca będą pobłogosławione.

Wygląda więc na to, że śmierć Clouda mogła być wynikiem przedawkowania jakiejś substancji. Na razie nie wiadomo jednak, co spowodowało zgon. Prawdopodobnie dowiemy się po sekcji zwłok.

Redakcja poleca

Angus Cloud: najważniejsze osiągnięcia

Urodził się 10 lipca 1998 roku w Oakland. Cloud uczęszczał do Oakland School for the Arts, gdzie poznał Zendayę. W 2013 roku wpadł do kiepsko oświetlonego dołu budowalnego. W wyniku upadku doznał uszkodzenia mózgu.

W roku 2019 dostał rolę Fezco w serialu "Euforia". Dzięki niej zyskał międzynarodową rozpoznawalność. Jennifer Venditti - reżyserka castingu serialu HBO, zauważyła go w restauracji i zaproponowała pracę. Początkowo uznał, że to oszustwo. W końcu jednak zgodził się na występ w produkcji.

Wcielał się w dobrodusznego dilera narkotyków, który często udzielał wskazówek moralnych wielu głównym bohaterom serialu. Został doceniony zarówno przez widzów, jak i krytyków. Z tego powodu w 2. sezonie "Euforii" jego rola została powiększona. Poza hitem HBO brał udział w serialu "The Perfect Woman", filmach "North Hollywood" i " The Line" oraz kilku teledyskach. Zagrał też w nieskończonych jeszcze produkcjach - horrorze "Your Lucky Day", dramacie "Freaky Tales" i niezatytułowanym filmie Universal Pictures o jednym z klasycznych potworów. Trudno powiedzieć, czy Cloud skończył pracę na planach nadchodzących tytułów, a więc czy pośmiertnie zobaczymy go jeszcze na ekranie.

Nie przegap

RadioZET.pl/Deadline/Facebook