Obserwuj w Google News

Harvey Weinstein to "zdegenerowany gwałciciel". Zwyrodniały producent usłyszy kolejny wyrok?

4 min. czytania
01.12.2022 09:09

Trwa kolejny proces Harveya Weinsteina - szefa wytwórni Miramax, który już został skazany na 23 lata więzienia za gwałt i napastowanie seksualne. Czy zwyrodnialec usłyszy kolejny wyrok?

Harvey Weinstein
fot. ETIENNE LAURENT/AFP/East News

30 listopada 2022 roku Marlene Martinez, prokuratorka hrabstwa Los Angeles, wygłosiła mowę końcową podczas procesu Harveya Weinsteina w sprawie między innymi Jennifer Siebel Newsom. Chociaż hollywoodzki producent został już skazany na 23 lata pozbawienia wolności za gwałt i napastowanie seksualne, toczą się wobec niego kolejne procesy.

Harvey Weinstein z kolejnym wyrokiem za gwałt?

Szef wytwórni Miramax przez lata zbudował cały system pozwalający na wykorzystywanie seksualne młodych aktorek oraz swoich pracownic. Obrzydliwe zachowania Weinsteina było tajemnicą poliszynela, ale nikt oficjalnie nie zajął się sprawą nadużywania władzy w celu zaspokajania chorych żądz seksualnych. Aż do roku 2017, kiedy dwie dziennikarki "New York Times", Jodi Kantor i Megan Twohey, zbadały tropy, wyciągając na światło dzienne przerażającą prawdę, która spowodowała narodziny ruchu #MeToo.

Redakcja poleca

Dzięki artykułowi Kantor i Twohey Weinstein stanął przed sądem za swoje zbrodnie, a oprócz tego, na całym świecie rozpoczęła się debata na temat walki z systemowym seksizmem i wykorzystywaniem seksualnym kobiet w miejscach pracy - nie tylko w branży filmowej. Jak podaje Deadline, ku końcowi zmierza kolejny proces Weinsteina. Martinez wygłosiła mocną mowę końcową.

Kto w 2005 roku pomyślałby, że najpotężniejszy człowiek w Hollywood jest ukrytym gwałcicielem?

Jedną z poszkodowanych była Jennifer Siebel Newsom - aktorka, reżyserka filmów dokumentalnych, a także Pierwsza Dama Kalifornii. W pierwszej części mowy końcowej, Martinez skoncentrowała się ukazaniu modus operandi potentata oraz na próbie zdyskredytowania pokrzywdzonej, której podobnie jak innym ofiarom Weinsteina obrona zarzucała celowe kontakty seksualne z oskarżonym w celach budowania kariery.

Prokuratorka nazwała oscarowego producenta "zdegenerowanym gwałcicielem", który "użył swojej mocy, by żerować na kobietach i aby je uciszać". Martinez w swojej mowie podkreśliła, że bogaty i mający wiele koneksji Weinstein "wykorzystał swoją moc, by żyć bez konsekwencji swojego drapieżnego zachowania".

Nie ma wątpliwości, że Harvey Weinstein był seksualnym drapieżnikiem.

Żeby zobrazować brutalne i metodyczne postępowanie oskarżonego, Martinez zaprezentowała na sali sądowej zdjęcie pułapki na niedźwiedzie. Dosadnie skomentowała też taktykę adwokatów oskarżonego. - Obrona powiedziała, że nie można ufać tym ofiarom, że kłamią. Ale tak naprawdę mówią wam, że nie możecie ufać własnym uszom, ponieważ słyszeliście na własne uszy, kim i czym jest Harvey Weinstein. [...] Zasady go nie dotyczą. Desperackie błagania kobiety, by przestał, to dla niego zielone światło. [...] Harvey był skupiony tylko na jednym. Wiedział, co robi. To był kolejny krok w realizacji jego planu.

Odparła też zarzuty obrony, która powoływała się na fakt, świadczący, że Jennifer Siebel Newsom kontaktowała się z Weinsteinem po dokonaniu przez niego przestępstwa na tle seksualnym. Martinez stwierdziła, że tego typu zachowania ofiar producenta, wynikały z ich położenia. Innymi słowy - jeśli ucięłyby kontakt ze swoim oprawcą, musiałby zrezygnować z zawodu, który chciały wykonywać.

To gwarantowałoby koniec ich karier. Te kobiety miały wiele marzeń i nie zamierzały pozwolić, by ten potwór je zniszczył.

Sprawa wciąż jest w toku. Ciąg dalszy mowy końcowej Martinez zostanie wygłoszony 1 grudnia 2022 roku.  Ława przysięgłych podejmie decyzję prawdopodobnie 2 grudnia. 

Redakcja poleca

Jennifer Siebel Newsom: jedna z ofiar Harveya Weinsteina

Siebel Newsom zeznawała przed sądem w połowie listopada 2022 roku. Opowiedziała wówczas o pierwszym spotkaniu z Weinsteinem na Festiwalu Filmowym w Toronto, a później kolejnym w Peninsula Hotel w Beverly Hills. Sytuacje miały miejsce ponad 17 lat temu. Miało wówczas dojść do gwałtu.

Był tak zdeterminowany [by mnie zgwałcić], tak przerażający. Był tylko on i jego przyjemność, jego potrzeba satysfakcji, więc po prostu to zrobiłam, żeby to się skończyło.

Weinsteinowi postawiono akty oskarżenia za dwa przypadki gwałtu i pięć przypadków napaści na tle seksualnym, do których doszło w hrabstwie Los Angeles w okresie dziewięciu lat, począwszy od 2004 roku. 70-letniemu producentowi grozi maksymalny wyrok - 60 lat więzienia.

Jeśli jesteś osobą dotkniętą przemocą seksualną, możesz zwrócić się o pomoc pod podane niżej numery telefonów:

  • Ogólnopolski Telefon Dla Ofiar Przemocy w Rodzinie „Niebieska Linia” - tel. 800 120 002 - telefon pracuje całodobowo
  • Poradnia Telefoniczna „Niebieskiej Linii” - tel. 22 668 70 00 (poniedziałek – piątek od 12:00 do 18:00)
  • Policyjny Telefon Zaufania ds. Przeciwdziałania Przemocy w Rodzinie - tel. 800 120 226 (poniedziałek-piątek, od 9:30-15:30, połączenie bezpłatne)
  • Całodobowy telefon dla kobiet doświadczających przemocy - tel. 600 070 717 (codziennie / całodobowo)
  • Telefon zaufania –  Centrum Praw Kobiet - 22 621 35 37 (czwartki od 12:00 do 18:00 telefoniczny dyżur prawny)
  • Telefon Interwencyjny – Centrum Praw Kobiet - 600 070 717 - całodobowy
  • Telefon zaufania dla osób dotkniętych przemocą seksualną w Kościele - 800 280 900 Telefon wsparcia działa we wtorki w godzinach 19:00-22:00

RadioZET.pl/Deadline