Spadkobiercy Monroe bronią roli Any de Armas w "Blondynce". Jakie są zarzuty widzów?
"Blondynka" to szeroko komentowany film o życiu Marilyn Monroe, w którą wciela się Ana de Armas. Widzowie mają poważny zarzut dla aktorki, a spadkobiercy legendarnej Marilyn Monroe stają w jej obronie.
Spadkobiercy Monroe bronią roli Any de Armas w "Blondynce". Film jest szeroko komentowany na długo przed premierą. Opowiada on o losach Marilyn Monroe, a fabuła jest oparta na powieści Joyce Carol Oates. W aktorkę wciela się Ana de Armas, a pierwsze recenzje sprawiły, że zwrócono uwagę na pewien szczegół. W obronie aktorki stanęła rodzina Monroe.
Zobacz także: "Blondynka": zwiastun filmu o Marilyn Monroe z Aną de Armas [WIDEO]
Spadkobiercy Monroe bronią roli Any de Armas w "Blondynce". Jakie są zarzuty?
Ana de Armas wciela się w Marilyn Monroe w filmie "Blondynka". Film w reżyserii Andrew Dominika cieszy się dużym zainteresowaniem. Pojawił się już oficjalny zwiastun produkcji. Widzowie zwrócili uwagę na to, że de Armas nie brzmi, jak Monroe. Chodzi o to, że odtwórczyni roli legendarnej aktorki mówi w filmie z kubańskim akcentem (Ana de Armas pochodzi z Kuby). Po stronie Any de Armas stanęli spadkobiercy Monroe. Jak można przeczytać w magazynie "Variety", uznali oni, że na kubańskiej aktorce ciążyła duża odpowiedzialność.
Marilyn Monroe to ikona Hollywood, której legenda wykracza poza pokolenia. Każdy, kto odgrywa tę rolę, wie, że ciąży na nim duża odpowiedzialność. Po zwiastunie można stwierdzić, że Ana była świetnym wyborem, jako że oddaje urok, człowieczeństwo i wrażliwość Marilyn.
Ana de Armas na ten moment nie komentuje wypowiedzi widzów.
"Blondynka": kiedy premiera filmu w Polsce?
Film "Blondynka" będzie miał premierę 28 września 2022 roku. Produkcja trafi na platformę Netflix.
Zobacz także: Seriale z katastrofą lotniczą w tle. Te tytuły cieszą się popularnością [GALERIA]
RadioZET.pl
Aktorzy, którzy zmarli przed trzydziestką. Tragiczne śmierci u progu sławy [GALERIA]
Tu się dzieje
