Wpadka polskiej aktorki. Obraziła chorych psychicznie? Internauci oburzeni

Sonia Bohosiewicz to popularna polska aktorka, którą widzowie doskonale kojarzą między innymi z filmu "Rezerwat" oraz licznych ról serialowych. Pojawiała się między innymi w "39 i pół" i "Czasie honoru", a obecnie występuje w "Diagnozie".Niestety, obecnie Sonia ma duże szanse na zabłyśnięcie w mediach, ale w atmosferze skandalu, podobnie jak niedawno Filip Chajzer, który został skrytykowany za wyśmiewanie osób z zaburzeniami lękowymi. W rozmowie z Kubą Wojewódzkim aktorka wyjątkowo niefortunnie wypowiedziała się o osobach borykających się z chorobami psychicznymi.  Syn Sonii Bohosiewicz miał wypadek. "Nie wiedziałam, co się dzieje"

Sonia Bohosiewicz obraziła osoby chore psychicznie? Wpadka aktorki

Sonia Bohosiewicz udzieliła wywiadu, w którym opowiedziała między innymi o spektaklach i publice. W pewnym momencie opowiedziała historię o osobie chorej psychicznie i, zdaniem wielu osób, wypowiedziała się w skandaliczny sposób.

 - I wyszedł facet i ja usłyszałam dziwny szum na widowni. Taki, którego się nie spodziewasz. Wiesz o tym, że coś jest nie tak. I wchodzi facet i widzisz, że jest chory psychicznie (...) Nie możesz go zrzucić, ale domniemujesz, że ten szmer na widowni może być tym szmerem, którego byś nie chciał, czyli że on jest niebezpieczny. Bo jeżeli jest tylko umysłowo upośledzony, to ja sobie z nim poradzę - opowiadała Bohosiewicz. 

- Ten pan był cudowny i rozkoszny i to się wszystko bardzo dobrze potoczyło, ale mnie oblał w tym momencie pot, bo nawet gdyby była taka sytuacja, że Mietek wyszedł akurat na przepustkę, a wyszedł na przepustkę dlatego, że jest w szpitalu psychiatrycznym, bo zabił żonę na przykład i wszyscy ludzie by o tym wiedzieli - podsumowała.

 Porównanie osoby chorej psychicznie do potencjalnego mordercy wywołało w sieci burzę. Internauci nie kryją oburzenia i negatywnie komentują wypowiedź aktorki. Do sprawy odniosła się między innymi psycholożka Anna Cyklińska. 

- Aha, bo przeciętni pacjenci szpitali psychiatrycznych to mordercy? Taka logika jest karygodna! Z takim myśleniem nie dziwię się, że boi się Pani osób, chorób psychicznych - napisała na Instagramie.

- Żałosne, stereotypowe, paranoiczne podejście do sprawy wynikające z jej lęków, tym bardziej że sama powiedziała, że nic złego się nie stało i wszystko było ok - czytamy w jednym z sieciowych komentarzy.

A jak wy oceniacie wypowiedź Sonii? Niefortunny skrót myślowy czy gruba przesada?

RadioZET.pl/plotek.pl/MF