Obserwuj w Google News

Rolnik szuka żony: Wybranka Waldemara się pomyliła. Chciała napisać do innego

Sylwia Wamej
2 min. czytania
16.09.2019 10:22

W drugim odcinku „Rolnik szuka żony” rolnicy poznali swoje wybranki. W programie doszło do wpadki. Jedna z uczestniczek pomyliła kandydatów i napisała list nie do tego mężczyzny, do którego chciała. W rozmowie z nim nie powiedziała mu jednak prawdy.

"Rolnik szuka żony"
fot. Instagram,com/ rolnik szuka żony TVP

„Rolnik szuka żony”. Uczestniczka pomyliła imię kandydata

W drugim odcinku „Rolnik szuka żony” bohaterowie programu spotkali się ze swoimi wybrankami. Nie zabrakło pozytywnych emocji, ale też rozczarowań. Tak było w przypadku wybranki Waldemara. Kobieta przed kamerami nie ukrywała, że... pomyliła panów. Spodobał się jej Jakub, jednak napisała do Waldemara.

Nie powiem mu o tej pomyłce, bo nie chcę mu zrobić przykrości. I mi się ten Waldemar... znaczy Jakub spodobał. Myślałam, że piszę do Jakuba, a pomyliłam go z Waldemarem. Dopiero po przyjeździe okazało się, że pomyliłam imiona. W sumie są podobni do siebie – powiedziała w programie.

Jednak w trakcie rozmowy z Waldemarem kobieta nie powiedziała prawdy. Przekonywała go, że  to właśnie do niego chciała napisać. Rolnik chyba wyczuł, że coś jest nie tak, choć nie poznał pełnej prawdy. Zresztą Waldemar nie krył rozczarowania, bo zgłosiło się do niego bardzo mało kobiet. Napisały do niego te panie, które nie do końca mu się spodobały. Ostatecznie udało się zaprosić pięć z nich.

„Rolnik szuka żony”. Seweryn zachwycony kandydatką

Z kolei Seweryn z pewnością może powiedzieć o spotkaniu z Marleną, że było udane. Piękna kobieta z czerwonej sukience natychmiast zwróciła uwagę Seweryna. Oboje nie mogli oderwać od siebie wzroku.

Pięknie wyglądasz. Bardzo dawno tego nie mówiłem. Ojej - wyznał Seweryn. Ty mi też. Czuję, że do siebie pasujemy. Bardzo chcę się ustatkować. Marzę o ślubie i dzieciach. Minimum trójka – mówiła kobieta.

 

RadioZEt.pl/SW