Rolnik szuka żony 6: Gosia odwdzięczy się Sławomirowi w naturze? Ostry flirt uczestniczki
Widzowie 6. edycji „Rolnik szuka żony” nie mogą narzekać na brak emocji. Duże kontrowersje wzbudził odważny flirt, jaki Gosia prowadziła ze Sławomirem. Zasugerowała między innymi, że za pomoc odwdzięczy się rolnikowi „w naturze”. Jak zareagował uczestnik?
„ Rolnik szuka żony” po raz kolejny emocjonuje widzów TVP1. Obecnie możemy oglądać już 6. edycję randkowego programu, który niezmiennie cieszy się dużą popularnością. Najnowsza odsłona nie zawiodła i po zaledwie kilku odcinkach pojawiły się kontrowersje. Widać, że uczestniczkom zależy na nawiązaniu bliższych relacji z rolnikami i ciężko ukryć im zazdrość. Doszło do tego, że na Marlenę spadła fala hejtu i część internautów musiała jej bronić. Miejmy nadzieję, że fali krytyki uniknie Gosia, która bardzo bezpośrednio wykazuje zainteresowanie Sławomirem.
Rolnik szuka żony: Gosia proponuje Sławomirowi odwdzięczenie się w naturze
W domu Sławomira dzień rozpoczął się już o 5 rano. Wśród wybranek rolnika znajduje się Małgosia, która wygląda na osobę pewną siebie i bezpośrednią. Uczestniczka dosyć długo szykowała się w łazience, a mimo wczesnej pory tryskała humorem. Dało się również zauważyć, że wyraźnie flirtuje ze Sławomirem. Dobitnie pokazała to podczas mycia ciągnika, kiedy z jej ust co chwilę padały dwuznaczne aluzje i odważne podteksty. W pewnym momencie zasugerowała wręcz, że za pomoc w pracy odwdzięczy się Sławomirowi „w naturze”. Rolnik, usłyszawszy to, wyraźnie się zaczerwienił. Pozostałe uczestniczki nie kryły zszokowania bezpośredniością koleżanki.
Czas pokaże, czy Sławomir jest typem mężczyzny, który lubi bezpośredni flirt i seksualne podteksty. Na razie nie wyglądał na szczególnie zachwyconego zalotami Gosi.
Waldemar z "Rolnik szuka żony" odrzucił wszystkie kandydatki. Widzowie są oburzeni
RadioZET.pl/MF
Tu się dzieje
