Quentin Tarantino chce u siebie polskiego aktora. O kim myśli?
Już od kilku miesięcy wiadomo, że Quentin Tarantino zamierza nakręcić film o zabójstwie Sharon Tate — żony Romana Polańskiego. Polski reżyser będzie głównym bohaterem tej produkcji. Teraz okazuje się, że Tarantino chce, by zagrał go polski aktor.
Choć nadal nie ma zbyt wielu informacji o nadchodzącym filmie Tarantino (bo te trzymane są w wielkiej tajemnicy), to jednak jeden z dziennikarzy serwisu Variety podzielił się w sieci nowymi doniesieniami o tej produkcji.
Jak ustalił Justin Kroll, w filmie o zabójstwie żony Polańskiego spodziewać się możemy gwiazdorskiej obsady. Poza wcześniej pojawiającym się nazwiskiem Leo DiCaprio, teraz nieoficjalnie mówi się również o angażu Toma Cruise'a, Brada Pitta oraz Margot Robbie w roli Sharon Tate. Co ciekawe, o „boskim Leo” wspominano w kontekście głównej roli, jednak — jak twierdzi Kroll — Tarantino widziałby tu raczej polskiego aktora. Nie wiadomo jednak, czy kogoś konkretnego ma na myśli.
Przypomnijmy, że fabuła nowego filmu Tarantino osadzona będzie w Los Angeles, latem 1969 roku, kiedy to doszło do brutalnego zabicia Tate. Głównym bohaterem dzieła będzie telewizyjny aktor pragnący zrobić karierę w branży filmowej.
Premiera filmu została zaplanowana na 9 sierpnia 2019 roku, czyli dokładnie w 50. rocznicę morderstwa.
RadioZET.pl/SA