Norbi o odejściu Roberta Janowskiego. „Nie ja go zwolniłem”
Informacja o tym, że Norbi zastąpi Roberta Janowskiego w roli prowadzącego „Jaka to melodia?”, podzieliła fanów programu. Część nie widzi piosenkarza w nowej roli. On sam w wywiadzie opowiedział o castingu oraz o tym, co myśli o swoim poprzedniku.
Zapowiadane od dawna zmiany w programie „Jaka to melodia?” będziemy mogli już niedługo obejrzeć na ekranie. Bez wątpienia najbardziej zaszokował fanów fakt odejścia z roli prowadzącego Roberta Janowskiego, który spędził na planie formatu 21 lat. Bardzo głośny był również temat jego następcy lub następczyni. Spekulowało się między innymi na temat męża Barbary Kurdej-Szatan. Ostatecznie jednak show w nowej odsłonie poprowadzi Norbi.
Norbi nie boi się zastąpić Roberta Janowskiego
Oczywiście po ogłoszeniu nowego prowadzącego rozgorzały dyskusje na temat zasadności wyboru piosenkarza. Zwolennicy jego kandydatury starli się w sieci z wielbicielami talentu Roberta Janowskiego. Sam Norbi jednak wydaje się spokojny i przygotowany do nowego zawodowego wyzwania. W wywiadzie dla kanału Wideoportal opowiedział o castingu do programu i ustosunkował się do zajęcia roli poprzedniego prowadzącego.
– Jest miło, jest sympatycznie. Nie myślałem, że tak to pójdzie.
– Robert był świetny, robił to tyle lat. Ale za chwilę pomyślałem: „ale zaraz, czemu nie?”
– Ktoś albo mnie lubi, albo nie. Albo mnie kupujecie, albo nie.
– Nie za moją mocą Roberta już nie ma. To nie ja go zwolniłem.
Z wypowiedzi nowej gwiazdy „Jaka to melodia” wynika, że szanuje swojego poprzednika, ale ma pomysł na siebie i czuje się pewnie w nowej roli. Oczywiście pozostaje mu życzyć powodzenia i prowadzenia programu co najmniej przez tyle lat, ile robił to Robert Janowski.
RazdioZET.pl/MF