Obserwuj w Google News

Najpopularniejsza sieć kin zostanie zamknięta z powodu braku premier filmowych

2 min. czytania
05.10.2020 18:07

Druga największa na świecie sieć kin Cineworld, do której w Polsce należy Cinema City, jest zmuszona tymczasowo zawiesić swoją działalność. Powodem jest nie tylko sama pandemia koronawirusa, co raczej wynikający z niej brak największych premier filmowych.

Najpopularniejsza sieć kin zostanie zamknięta z powodu braku premier filmowych
fot. Huv Evans Picture Agency/ Shutterstock/Rex Features/East News

Cineworld w najbliższy czwartek (8 października) zamyka swoje podwoje – poinformowali przedstawiciele firmy w specjalnym komunikacie, wystosowanym w weekend. Powodem tego stanu rzeczy są działania największych wytwórni filmowych, które zdecydowały się o wiele miesięcy przesunąć największe teogoroczne premiery.

Najpierw wytwórnia Disneya, posiadająca prawa do marki Marvela zdedycowała się po raz kolejny zmienić termin premiery filmu „Czarna Wdowa, a kilka dni temu Eon Productions zdecydowało się o przesunięcie terminu najnowszego odcinka przygód Jamesa Bonda – „Nie czas umierać”.

Premiera nowego Bonda znów zmieniona. Film nie trafi do kin w tym roku

Cineworld zamknie ponad 650 kin

Od czwartku zamknięte mają zostać 536 kina na terenie Stanów Zjednoczonych oraz 127 w Wlk. Brytanii, co oznacza, że ponad 650 obiektów zostanie zamkniętych z dnia na dzień. Łącznie na całym świecie firma dysponuje 787 obiektami kinowymi, z czego 35 to kina sieci Cinema City w Polsce. Firma zatrudnia łącznie ponad 37,5 tys. pracowników. Teraz większość z nich z dnia na dzień może stracić pracę.

"Bez tych premier Cineworld nie może dostarczyć swoim klientom w USA i Wielkiej Brytanii szerokiej gamy komercyjnych filmów, niezbędnej, by rozważyli powrót do sal kinowych" — napisano w komunikacie.

W wyniku ograniczonej ilości premier sieć Cineworld straciła na giełdzie ponad 80% udziałowców. Po weekendowej nowinie o „tymczasowym” zamknięciu placówek, akcje firmy spadł o kolejne 60%.

Co z kinami w Polsce?

Cinema City należy do sieci Cineworld. Czy decyzja firmy-matki ma wpływ na działania polskiego oddziału? Przedstawiciele portalu Onet zbadali sprawę.

"Obecnie kina Cinema City pozostają otwarte i nie planujemy zmian w tym zakresie. Ściśle przestrzegamy wszystkich regulacji sanitarnych oraz wytycznych administracji publicznej" — czytamy w stanowisku firmy.

Branża filmowa w poważnym kryzysie

Od początku pandemii wiadomo, że branża rozrywkowa znalazła się w największym kryzysie. Zamknięto kina, odwołano festiwale muzyczne, czy światowe trasy największych zespołów. Część produkcji przeniosła się na platformy streamingowe, ale najwięksi gracze nie chcą swoich wielomilionowych filmów wypuszczać do sieci.

Dlatego wytwórnie filmowe decydują się przesuwać daty premier swoich największych hitów. A to, jak widać po powyższym przykładzie, bezpośrednio przenosi się na działania firm, obsługujących kina. Jaka będzie przyszłość dla biznesu rozwyrkowego? Tego w tym momencie nikt tak naprawdę nie wie. Sytuacja jest bowiem nad wyraz dynamiczna i zmienia się dosłownie z dnia na dzień. Trudno więc określić, co przyniosą nam kolejne tygodnie.

Czytaj także:  Netflix podaje nowości na październik 2020. Lista premier filmów i seriali.