Meghan Markle wystąpiła w nowym filmie. Opowiedziała o produkcji w programie śniadaniowym
Meghan Markle wystąpiła w nowym filmie dokumentalnym Disneya. Była księżna użyczyła swojego głosu w roli narratora. W wywiadzie podzieliła się swoimi wrażeniami po pracy przy produkcji "Elephant".
Meghan Markle i książę Harry kilka miesięcy temu zdecydowali się opuścić rodzinę królewską i zacząć nowe życie w Stanach Zjednoczonych. Aktorka i jej ukochany postanowili odciąć się nie tylko od obowiązków, ale także pieniędzy, które przysługiwały im za rolę reprezentacyjną na brytyjskim dworze. Para zaczęła poszukiwania pracy, a Meghan szybko nawiązała nowe kontakty w branży filmowej. Niedawno użyczyła głosu do filmu dokumentalnego Disneya "Elephant". Amerykanka opowiedziała o pracy na planie produkcji w programie śniadaniowym "Good Morning America".
- Jestem naprawdę wdzięczna, że mogłam uczestniczyć w ożywianiu historii o słoniach (...) Miałam ogromne szczęście, że mogłam zobaczyć, jak wygląda życie tych zwierząt w ich naturalnym środowisku Gdy masz okazję spędzać czas z dzikimi zwierzętami, zaczynasz rozumieć, jak dużą rolę odgrywamy w ich życiu - opowiadała Meghan.
Meghan Markle użyczyła głosu w filmie "Elephant"
Była księżna ma nadzieję, że jej udział w filmie zachęci widzów do jego obejrzenia.
- Mam nadzieję, że kiedy ludzie zobaczą ten film, zdadzą sobie sprawę z tego, jak bardzo wszyscy jesteśmy ze sobą powiązani. Gdybyśmy tylko byli bardziej świadomi i bardziej dbali o siebie, zajęlibyśmy się sobą, naszą planetą i zwierzętami w zupełnie inny sposób - podkreśliła.
Meghan Markle podjęła pracę nad filmem "Elephant" jeszcze przez ogłoszeniem swojego odejścia z brytyjskiej rodziny królewskiej. Obserwatorzy mieli nadzieję, że w wywiadzie dla śniadaniówki zdradzi, jak jej się żyje w nowej rzeczywistości. Niestety, materiał z Meghan został nagrany blisko rok temu, więc nie mogła się ona odnieść do bardziej aktualnych wydarzeń.
RadioZET.pl/PCh