Meghan Markle doklejona do świątecznej kartki. Twarz Archiego również została przerobiona
Meghan Markle została doklejona do oficjalnego świątecznego zdjęcia? Znany fotograf zarzucił księżnej Sussex retusz. Jego zdaniem twarz Archiego również nie wygląda zbyt naturalnie.
Meghan Markle znów budzi kontrowersje. Jej konflikt z resztą brytyjskiej rodziny królewskiej eskalował do takiego stopnia, że wraz z księciem Harrym zdecydowali się na obchodzenie Świąt Bożego Narodzenia z dala od Wielkiej Brytanii.
- Jak informowaliśmy, ich Królewskie Wysokości Książę i Księżna Sussex spędzają prywatny czas w Kanadzie. Decyzja o osiedleniu się w Kanadzie odzwierciedla znaczenie tego kraju Wspólnoty dla nich obu. Książę Sussex od wielu lat jest częstym gościem w Kanadzie, a także przez siedem lat był to dom księżnej, zanim została członkiem rodziny królewskiej. Cieszą się z dzielenia się ciepłem Kanadyjczyków i pięknem krajobrazu z ich młodym synem - mogliśmy przeczytać w oficjalnym oświadczeniu Pałacu Buckingham.
Zgodnie z tradycją książę Harry i księżna Meghan opublikowali świąteczną kartkę. Ta jednak nie uciszyła negatywnych komentarzy, a jeszcze je zaogniła.
Meghan Markle kazała zretuszować zdjęcie?
Na fotografii widzimy księżną Meghan Markle, księcia Harry'ego oraz małego Archiego pod choinką. Wszyscy radośnie uśmiechają się do aparatu. Okazuje się jednak, że zdjęcie prawdopodobnie zostało przerobione. Znany fotograf i specjalista od retuszu zabrał głos w tej sprawie w rozmowie z "Daily Mail Online".
- Coś tu nie gra na płaszczyźnie ogniskowej. Harry i Meghan siedzą obok siebie, a więc jeśli jedno jest wyostrzone, drugie też powinno być - tłumaczy.
Również oczy małego Archiego wydają się przerobione. W jednym odbija się pojedyncze światło, w drugim zaś podwójne. Być może Meghan chciała, by zdjęcie przedstawiało ich w idealny sposób, fani jednak nie są zadowoleni z kolejnego wyretuszowanego zdjęcia.
RadioZET.pl/PCh
Tu się dzieje
