HBO Max ocenzurowało plakat kultowego filmu. Skąd taka decyzja?
Na HBO Max trafiła słynna produkcja Sama Raimiego "Martwe zło". Fani serii zauważyli, że grafika filmu różni się od oryginalnego plakatu. Dlaczego?
HBO Max powoli staje się poważnym zagrożeniem dla platformy Netflix i Disney+. Abonenci serwisu streamingowego są jednak oburzeni niedawną decyzją szefów usługi. Ocenzurowano bowiem plakat kultowego horroru.
"Martwe zło": HBO Max ocenzurowało plakat kultowego horroru
Żyjemy w czasach, kiedy twórcy, szczególnie reprezentowani przez wielkie korporacje, muszą uważać na to, by nikogo nie urazić swoimi pomysłami. Jest to oczywiście jak najbardziej zasadne, ale ta polityka nierzadko wpływa na kształt dzieł z dawnych lat, co nie zawsze spotyka się z przychylnością widzów.
Jak podaje Movieweb, na Twitterze pojawiło się kilka wpisów krytykujących HBO Max za ocenzurowanie plakatu do horroru Sama Raimiego "Martwe zło". Na oryginalnej grafice widzimy kobietę próbującą wydostać się z grobu, którą za gardło chwyta nieumarły potwór. Na ilustracji filmu w bazie HBO Max ręka dusząca postać kobiecą zniknęła.
HBO zmieniło plakat "Martwego zła" w obawie przed obrażeniem ludzi! Co sądzicie - czy świat oszalał?
Drogie HBO Max, dlaczego wycięliście rękę duszącą kobietę z plakatu "Martwego zła"?
Co wy do k***y, robicie, HBO Max? Wyphotoshopowaliście rękę z oryginalnego plakatu i zostawiliście dziurę w ziemi. To wygląda idiotycznie.
Przedstawiciele platformy nie wydali żadnego oficjalnego stanowiska w sprawie ingerencji w plakat filmu Raimiego. Można jedynie podejrzewać, że grafika została ocenzurowana, by uniknąć potencjalnej krytyki za pokazywanie obrazów przemocy wobec kobiet. W 2016 roku wytwórnia 20th Century Fox publicznie przeprosiła za stworzenie billboardu promującego film "X-Men: Apocalypse", na którym Apocalypse (Oscar Isaac) trzymał Mystique ( Jennifer Lawrence) za gardło.
Twórcy grafiki zdali sobie sprawę, że billboard bagatelizuje i normalizuje poważny problem obecny na całym świecie - przemoc wobec kobiet, która jest obecna na każdym kroku w wielu sferach życia. Obrazy, które przedstawiają agresywne zachowania wobec kobiet, mogą utrwalać niebezpieczne wzorce damsko-męskie nawet na podświadomym poziomie. Poza tym tego typu przedstawienia w miejscach publicznych mogą wpływać negatywnie na ofiary przemocy wobec kobiet. Wykorzystywanie ich do promocji filmu wydaje się więc nieodpowiednią formą reklamy.
Fani "Martwego zła" nie powinni się jednak martwić. HBO Max nie wprowadziło żadnych zmian w samym filmie, więc wymazanie ręki nieumarłego z plakatu, nie powinno być aż tak dużym problemem nawet dla fanatyków serii Raimiego.
RadioZET.pl/Movieweb/Twitter
Filmy tak drastyczne, że nie obejrzycie ich do końca. Podejmiecie wyzwanie? [TOP 5]